KULTURA:LUBUSKIE:MUZYKA:

Wake Up and Live 2018! [Relacja]

W ten weekend w Sulęcinie po raz 12. wystartował Wake Up and Live Festival. Podczas ostatniej edycji, impreza została poszerzona o projekt Lubuskie Dobrze Rockuje, którego celem było wspierane i promocja szeroko rozumianej muzyki rockowej, tworzonej w województwie lubuskim. W tym roku na Lubuszanach się nie skończyło.

W głosowaniu w konkursie kapel podczas festiwalu Wake Up & Live wzięło udział 13 zespołów z całej Polski. Po obradach jury wyłoniono pięć najlepszych kapel, które walczyły o główną nagrodę na festiwalowej scenie. Wśród nich znaleźli się: Lincz, Eta, J.A.D., The Suits oraz Rain in Florence. Jak co roku, oprócz nagrody głównej jury przyznało wyróżnienia dla najlepszych instrumentalistów, wokalistów oraz dla najlepszego muzyka. W tym roku najbardziej przekonał do siebie jurorów zespół Eta.

Zwracam uwagę na wyraz artystyczny. Jestem tu już drugi raz jurorem. Bardziej patrzę na show. Podczas poprzedniej edycji bardzo nas zaskoczył człowiek, który był świetnym frontmanem, też ufundowaliśmy mu osobną nagrodę. Planujemy zrobić to także w tym roku.Cezary Soszyński
Jury w składzie: Klaus Stracke (przewodniczący komisji), Paweł Małaszyński, Cezary Soszyński i
Michał Parchimowicz wyróżniło następujących artystów:
Najlepszy gitarzysta – Maciej Malewicz (Rain in Florence)
Najlepszy wokalista – Bartek Mizi Mizera (Zespół J.A.D)
Najlepszy gitarzysta basowy – Łukasz Kula Kulczyński (Zespół J.A.D)
Najlepszy perkusista – Jurek Przygocki (Lincz)
BONUS: Jakub Lots (The Suits)

 

Nie oznacza to, że przegląd młodych kapel rockowych skończył się tylko na sobocie. Tegoroczną edycję festiwalu Wake Up and Live otworzył koncert poznańskiej grupy La Ninia, która przygotowuje się do wydania swojego debiutanckiego albumu. Materiał ma ukazać się jeszcze w tym roku. O szczegółach rozmawialiśmy z  muzykami zespołu.

Płyta jest nagrana, praktycznie kończą się mixy. Miejmy nadzieję, że na koniec czerwca będzie pełny materiał. To jest ciekawe, że tak naprawdę najpierw powstała płyta, która instrumentalnie istnieje już ponad 2 lata, a finalizujemy ją tak naprawdę od grudnia tamtego roku. Na pewno będzie dużo ciężkich dźwięków i melodii. Każdy znajdzie tam coś dla siebie. Są fascynację różnego typu np. Maxem Cavalera, Peterem z grupy Vader. Jest taki fajny balans między przebojowością, a ciężarem.La Ninia

Całość rozmowy możecie znaleźć poniżej:

W piątkowym programie nie dało się przejść obojętnie obok Alpha Dog. Grupa powstała w 2012 roku z inicjatywy Sergiusza Paszkiewicza. Za sprawą wydanego w 2016 debiutanckiego albumu “Long Way Home”, grupa zwróciła na siebie uwagę dziennikarzy i słuchaczy polskiej sceny rockowej. Uwagę na debiucie przyciągnął numer “Raj” z gościnnym udziałem Tomasza “Lipy” Lipnickiego. Kilka miesięcy później zespół towarzyszył muzykowi podczas jubileuszowej trasy koncertowej z okazji 25-lecia Illusion. Alpha Dog nie próżnuje i pracuje nad nowym materiałem.

Skład jest stały od 2-3 lat. Udało się w tym czasie nagrać płytę długogrającą. Teraz próbujemy nagrać płytę numer dwa. Jesteśmy w trakcie prac. Chcielibyśmy jeszcze w tym roku, pokazać nowe numery. Zobaczymy, czy to się uda. Każdy z nas czerpię inspirację zupełnie z czegoś innego, więc muzycznie  gdzieś musimy się spotkać. Zmieniliśmy się o tyle, że gramy ze sobą dłużej i jest po polsku. Na pierwszym albumie, oprócz tego, ze Lipa śpiewa po polsku, krążek jest cały po angielsku. Na początek wydamy na pewno epkę. Wydaję mi się, ze zostaliśmy w tym nurcie, w którym graliśmy, ale jednak się trochę zmieniło.Adrian Kasprzak, Delta - Alpha Dog

Rozmowę z  zespołem znajdziecie poniżej:

Na deser organizatorzy zadbali o prawdziwą ucztę muzyczną w postaci koncertów gwiazd festiwalu. W piątek, pierwszego dnia festiwalowych wrażeń zakończył występ zespołu Dubska i Ga- Ga Zielone Żabki. Wydawnictwo Dubskiej zamyka album “Ulicami” z 2016 roku, stworzony przy współpracy z Aleksandrem “Mothashippem” Molakiem (Pablopavo, Marika, Mama Selita). W efekcie finalnym na płycie oprócz reggae znalazły się też utwory będącą wypadkową hip-hopu, soulu i muzyki klubowej. Na początku marca grupa opublikowała teledysk do utworu “Strach” pochodzącego z tej płyty. Kilka dni temu natomiast Dubska zaprezentowała nowy singiel “Bajka”, będący zwiastunem nowego wydawnictwa. Zespół zaprezentuję się również w ramach Ostróda Reggae Festival. Na ten występ przygotowywał kilka niespodzianek. Jedną z nich jest udział muzyków w projekcie „Alibabki”, który również dołączył do line upu festiwalu.

Przez lata byliśmy taką bandą, która chodziła, grała i żyła tylko i wyłącznie muzyką. Od jakiegoś czasu zaczęliśmy myśleć też o jakimś społecznym zaangażowaniu i założyliśmy stowarzyszenie “Get Up”. W Bydgoszczy odbędzie się taka pierwsze edycja minifestiwalu reggae “Get Up Bydgoszcz” już 27-28 lipca. Możemy premierowo zdradzić Wam, że zagra Paraliż Band, Dubska, Junior Stress, Dawid Portasz, Teatr Dar, czyli spektakl teatralny z muzyką reggae, Dancehall Queens z Malwiną Żygowską na czele, Odkurzacz, Sunsimila Soundsystem, Pablo 27. Premiera naszej nowej płyty będzie miała miejsce już na Ostróda Reggae Festival i to będzie nasza niespodzianka. Wydaję ją Zima Records, Jest to dwupłytowy album, podsumowujący całą naszą działalność od roku 2001-2017. Trochę starych, niepublikowanych nagrań, trochę dubów, trochę coverów i nowych piosenek. Płyta będzie nazywała się “Bajki i Legendy”, a utwór “Bajki” jest pierwszym singlem.Dubska

Całość rozmowy z muzykami do odsłuchania poniżej:

Pierwszy dzień Wake Up and Live zakończył koncert Ga-Ga Zielone Żabki, którzy koncert w Sulęcinie zadedykowali pamięci zmarłemu na początku miesiąca Robertowi Brylewskiemu. Podczas koncertu grupa wracała do repertuaru z „Rebelii”, która kilka tygodni temu doczekała się reedycji.

Wake Up and Live to nie tylko muzyka. W ramach cyklu „Czytaj ludzi jak książki” odbyło się spotkaniem z Pawłem Małaszyńskim – polskim aktorem teatralnym oraz filmowym, a także wokalistą zespołu Cochise, który również zasiadł w tym rocku w jury festiwalu. W trakcie XII edycji festiwalu dostępne były również dwie wystawy: „Obrazy z płyt winylowych” Agi Krysiuk oraz „Sztuka igłą malowana” – wystawa prac tatuażysty, Czarka Soszyńskiego.

Ta przygoda zaczęła się jakoś w 2012 roku, trochę z winy męża, bo też wydaje muzykę na płytach winylowych. Gdzieś w koncie uzbierał się stos płyt winylowych, które nie nadają się do sprzedaży, coś w Internecie mignęło mi o recyklingu płyt winylowych. Przeczytała artykuł i były tam też obrazy, ale od tego momentu do stworzenia obrazu minął gdzieś rok. Jeśli chodzi o miski polegało to na rozgrzewaniu płyt winylowych w piekarniku i tego już nie robię. Natomiast z obrazami zacząć trzeba od projektu i następnie wycinam za pomocą wyrzynarki stołowej. To wszystko są tematy muzyczne. Tutaj płyta winylowa jako nośnik informacji w formie plastycznej. Symbioza materiału i postaci.Aga Krysiuk

Całość rozmowy z Cezarym Soszyńskim możecie znaleźć poniżej:

Zobaczcie również galerię zdjęć z tegorocznej edycji festiwalu:

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00