MUZYKA:

Me And That Man w Kawonie [GALERIA]

“Witajcie w naszym kościele, tylko pamiętajcie, ze ten Church Is Black” – tymi słowami Adam Nergal Darski przywitał zielonogórzan na piątkowym koncercie w Piwnicy Artystycznej Kawon. Wszystko to z okazji trasy koncertowej zatytułowanej “Songs of Love and Death” promującą pierwszy album zespołu Me And That Man.

Zapowiadana od dłuższego czasu kolaboracja Nergala, lidera znanego na całym świecie zespołu Behemoth oraz weterana polskiej sceny rockowej – Johna Portera odwiedziła Zieloną Górę. Nasze miasto było drugim gospodarzem na liczącej 13 koncertów polskiej trasie “Songs of Love and Death”. Obok Nergala i Johna w składzie koncertowym Me And That Man znaleźli się również basista Matteo Bassoli oraz Łukasz Kumański na instrumentach perkusyjnychGościnnie podczas całej trasy zespołowi towarzyszą Sasha Boole i zespół Ferthile Hump, którzy rozgrzali zielonogórską publiczność. Na piątkowym koncercie nie zabrakło utworów z promowanego krążka, uszczypliwych opowieści, gości i wyjątkowych coverów na bis. Na pierwszy ogień “Psycho Killer”- klasyk zespołu Talking Heads. Jednak to ostatni numer koncertu stał się największą niespodzianką, w szczególności dla starszych fanów Porter Band. “I need some action- I need your reactions”. Akcja była, reakcja jeszcze większa!

Zobaczcie fotorelację Marcina Fijałkowskiego z piątkowego koncertu Me and That Man w Piwnicy Artystycznej Kawon:

W ramach trasy “Songs of Love and Death” zespół Me and That Man zobaczycie jeszcze:

28.09 / Poznań / Aula Artis

29.09 / Warszawa / Palladium

30.09 / Gdańsk / Teatr Szekspirowski

1.10 / Szczecin / Sala Koncertowa

4.10 / Bielsko Biała / Galeria BWA

5.10/ Kraków / Teatr Variete

6.10 / Rzeszów / Luckr

7.10 /  Łódź / Wytwórnia

8.10 / Białystok / Zmiana Klimatu

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00