ZIELONA GÓRA:

Zielonogórskie morsy gotowe na kolejny sezon

Zaledwie kilka dni dzieli zielonogórskie morsy od rozpoczęcia kolejnego sezonu. Start już w niedzielę na Dzikiej Ochli. A że każda pora, według morsów, jest dobra na kąpiel w lodowatej wodzie, to pierwsze w tym sezonie wspólne morsowanie zaplanowano na godziny poranne.

Nasuwa się jednak pytanie – czy żeby zacząć morsować, trzeba się jakość szczególnie przygotowywać? Według Jacka Moszyńskiego z grupy EKM Lubuskie Morsy, najważniejsze są chęci.

Warto jednak by zacząć to z osobami, które już morsują. Nie na własną rękę. Jest to wyjście poza strefę komfortu. 

Kontrowersje budzi także rozgrzewka przed wejściem do wody. Jedni nie wyobrażają sobie wejścia bez niej do wody, dla innych morsów jest ona zbędna. Sama zaś kąpiel w przypadku osób zaczynających swoją przygodę z morsowaniem nie powinna przekraczać kilku minut.

Osoby doświadczone mogą kąpać się nieco dłużej. Ja jestem zwolennikiem jednak częstego morsowania po kilka minut. 

Czyli nie tylko endorfiny, ale i zwiększenie odporności organizmu, poprawę wydolności układu sercowo – naczyniowego oraz poprawę ukrwienia skóry. A pierwsze w tym roku wspólne morsowanie zielonogórzan przypomnijmy – w niedzielę 30 października o godzinie 8.30 na Dzikiej Ochli.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00