ROZMOWA NA 96 FM:

W domu dziecko z astmą, a do pieca wrzucane pieluchy. R. Górski: może zakaz palenia węglem i drewnem?

Wysokie kary i nagłaśnianie ich medialnie postuluje w walce ze smogiem Robert Górski, radny Zielonej Razem i lekarz, który w pracy zawodowej spotyka się z osobami, które palą tzw. byle czym. Z niewiedzy, ale i lenistwa, szkodząc tym samym swojemu zdrowiu.

W ostatnich dwóch sezonach grzewczych kontroli było blisko 400. Najczęściej kończyło się na pouczeniu, a wystawione mandaty nie były wysokie. Przez dwa lata nie przekroczono łącznej kwoty półtora tysiąca złotych.

Przykłady tego, czym palimy i jaki to ma skutek dla naszego zdrowia podawał w Rozmowie na 96 FM Robert Górski.

Przyjechaliśmy do małego dziecka z zaostrzeniem astmy oskrzelowej. Rodzice nie widzieli związku z tym, że mają piec kaflowy, a pod nim kupkę zużytych pampersów, którymi palili w piecu. To nie byli biedni ludzie, których nie było stać, żeby kupić właściwy węgiel czy wymienić tę instalację, tylko oni po prostu mają to gdzieś. Nie widzą związku, z tym, czym palą w piecu i co wraca przez okna i przez instalację z powrotem do mieszkania.Robert Górski, radny Zielonej Razem

Radny i lekarz jest zwolennikiem wysokich mandatów, ale zastanawia się nad jeszcze bardziej radykalnymi metodami.

Może powinniśmy się zastanowić, czy nie pójść śladem Krakowa i powiedzieć, że za 3-4 lata w Zielonej Górze będzie zakaz palenia węglem i drewnem w piecach. Może trzeba zacząć o tym rozmawiać, że damy czas na wymianę, rozszerzymy program dofinansowania, żeby nie było argumentów finansowych i może takie radykalne kroki trzeba podjąć, żeby oczyścić miasto w Zielonej Górze.Robert Górski, radny Zielonej Razem

Więcej o tym w całej Rozmowie na 96 FM. Program na portalu wZielonej.pl i na radiowym Facebooku. W audycji także m.in. o parkingach, ścieżkach rowerowych i szerszej strefie taxi.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00