KULTURA:, MUZYKA:, POLSKA I ŚWIAT: Pierwszy dzień Jarocin Festiwal. Zobaczcie, co się działo [Rozmowy z artystami]

Pechowy piątek trzynastego? Nie dla Jarocina! Za nami pierwszy dzień Jarocin Festiwal 2018! Na scenie rynku wyłoniono finalistę tegorocznych Jarocińskich Rytmów Młodych. Tłumy przybyły na wieczorne koncerty w parku. Na scenie usłyszeliśmy Nosowską – z nowym materiałem, Świetliki oraz Pussy Riot. Performance rosyjskiej grupy był zdecydowanym faworytem pierwsze dnia koncertów. Zobaczcie, co jeszcze działo się od piątku w Jarocinie i posłuchajcie rozmów z wykonawcami.

Choć piątek 13., pomimo deszczu i zapowiadanych burz, upłynął dla organizatorów szczęśliwie, nie obyło się zmian w line upie. Zespół Hańba! Miał wystąpić podczas tegorocznej edycji dwukrotnie. Niestety wczorajszy koncert na scenie rynku został odwołany z powodu warunków pogodowych. Zespół wystąpi jednak dzisiaj, na scenie parku o 18:10. Przed planowanym koncertem Hańby, na scenie prezesowali się laureaci Festiwalu „Śpiewaj i walcz”, a następnie finaliści kultowego i legendarnego przeglądu młodych kapel – Jarocińskich Rytmów Młodych.

Warto było. Jarocińskie Rytmy Młodych są tradycja tego festiwalu, która z jednej strony na nim ciąży, a z drugiej pomaga takim ludziom, jak my. Czujemy klimat tego miejsca, pomimo wszelkim opinią. Etap głosowania internetowego był najtrudniejszy, bo w tym się nie czuję. Kiedy już wychodzimy na scenę , robimy swoje i na nic innego nie musimy liczyć.Przybył

Cieszymy się, że tu jesteśmy. Oglądaliśmy koncerty pozostałych finalistów i zrobiły na nas ogromne wrażenie. Sam moment występu na scenie jest już wspaniale. Zbieranie głosów było bardzo zaskakujące, bo nie spodziewaliśmy się, że zdobędziemy taką liczbę głosów. To , co było dla nas najtrudniejsze do tej pory, dla całego zespołu to zdecydowanie koncert półfinałowy, bo tam już decydowały głosy jury, więc trzeba było, jak najlepiej się o tego przygotować.Distant Night

Jest ogromny strach i to, że jestem tu tylko z gitarą jest to turbo onieśmielające. Z jednej strony wmawiam sobie, że jak są te wszystkie zespoły, z całym instrumentarium to może kiedy ja wychodzę z tą gitarą jest to jakieś wyjątkowe przez co ludzie mnie zapamiętają.Agata Karczewska

Dzisiejsze Jarocińskie Rymy Młodych to niemal półroczny konkurs dla młodych artystów. Debiutanci począwszy od zgłoszeń internetowych, muszą przejść przez kolejne etapy selekcji aż po finałowe koncerty w Jarocinie. Zadania nie ułatwia również tegoroczny skład jury, w który wchodzą: Piotr Metz (jeden z największych muzycznych autorytetów w Polsce. Od ponad 30 lat jako dziennikarz muzyczny jest związany z radiową Trójką, gdzie pełni obecnie funkcję dyrektora muzycznego), Michał Wiraszko (w latach 2008 – 2010 oraz 2017 – 2018 dyrektor artystyczny festiwalu w Jarocinie, lider zespołu Muchy), Tomasz Jankowski (koordynator Jarocińskich Rytmów Młodych), Artur Rawicz (fotograf i dziennikarz muzyczny od lat związany z najstarszym, niezależnym portalem Codzienna Gazeta Muzyczna) oraz Katarzyna Nosowska (wokalistka, kompozytorka, autorka tekstów, felietonistka i niekwestionowany autorytet), która dodatkowo na scenie jarocińskiego parku zaprezentowała premierowy materiał z nadchodzącej płyty.

Ostatecznie laureatem tegorocznej edycji został Przybysz, który ponownie zaprezentował się na jarocińskiej scenie o godzinie 22:00. Całości rozmowy z laureatem możecie posłuchać poniżej:

https://www.facebook.com/index96fm/videos/vb.467027110656/10160977373540657/?type=2&theater&notif_t=mention&notif_id=1531565409762566

Więcej o Jarocińskich Rytmach Młodych znajdziecie tutaj.

Pierwszy dzień koncertowy na scenie Rynku zakończyła grupa Pogodno. Po kilkuletniej przerwie zespół powrócił z nowym wydawnictwem w pierwotnym składzie. Podczas koncertu, Pogodno prezentowało materiał z wydanej w październiku minionego roku, albumu „Sokiści chcą miłości.”

Teraz jesteśmy tu ponowie ze sobą. Bardzo dużo czasu kiedyś spędzaliśmy razem. Były to bardzo fajne i szalone lata, a potem na kilka lat przestaliśmy się ze sobą spotykać. Nagle wszyscy zatęsknili za sobą, że tę tęsknotę zamieniliśmy w czyny i możemy na przykład pomyśleć o nowej płycie. Przez ten czas, kiedy nie graliśmy ze sobą robiliśmy mnóstwo innych rzeczy związanymi z dziedzinami estetycznymi. To wszystko spowodowało, że jak zaczęliśmy ponownie ze sobą grać, każdy przyniósł w plecaczku doświadczeń rzeczy, o których wcześniej nawet nie myśleliśmy. W totalnym skrócie o nowej płycie to to, co jest prądem, co działa faktycznie to jest miłość. Czasami ludziom wydaje się, że napędza ich jakaś złość, agresja, ale de facto o jest po prostu brak miłości.Jacek Szymkiewicz- zespół Pogodno

Tłumy przybyły również na wieczorne koncerty w jarocińskim parku, gdzie do 2:20 zagrała: Nosowska, Świetliki i Pussy Riot. Na pierwsze spotkanie z rosyjskim zespołem, uczestnicy festiwalu czekali już w Kinie Echo, gdzie o 18:00, po projekcji „Pussy Riot. Modlitwa punka” odbyło się spotkanie z artystką, które poprowadził dr hab. Wiesław Wacławczyk – profesor nadzwyczajny w jednostce Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Już wtedy artystki mówiły o swojej działalności, za które zostały skazane przez rosyjski sąd na 2 lata więzienia w kolonii karnej. Członkinie Pussy Riot zabierają głos w sprawach politycznych, otwarcie krytykując Władimira Putina, teraz także Donalda Trumpa, o czym mówiły również podczas koncertu. Ich pierwszy występ w Polsce był połączeniem koncertu, teatru i performancu w rytmie intensywnej punkrockowej muzyki.

Jestem pod wrażeniem jeszcze Pussy Riot, nie tylko muzyki, ale manifestu, jaki usłyszałem. Ciary na łapach i łzy w oczach. Szacun wielki. Był to koncert wczorajszego dnia, ale taką zasmażką no to Świetliki. Dla mnie muzycznie najlepsza jest niedziela z powodu tegorocznego gościa, czyli Rottena – twórcy muzyki punkrockowej.Uczestnicy festiwalu

Poniżej zobaczcie zdjęcia z pierwszego dnia imprezy: