LUBUSKIE:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Marek Cieśla: Ratownik nie jest supermanem

Pogoda sprzyja wyjazdom nad akweny. Może nie do końca jeszcze w celu kąpieli, bo woda w jeziorach wciąż jest chłodna, ale jednak. Coraz więcej osób można spotkać w pobliżu jezior i rzek. Spacerują, wędkują, grillują. Za kilka tygodni ruszy też typowy sezon turystyczny i lubuskie plaże zapełnią się spragnionymi ochłody plażowiczami. Będą wśród także dzieci.

Marek Cieśla, instruktor WOPR, przypomina – pilnujmy naszych pociech nad wodą. Woda to żywioł, a do tragedii można dojść w zaledwie kilka sekund.

Ratownik ma pod swoją pieczą setki, a nawet tysiące osób czasem. Pilnujmy siebie i swoich dzieci. Ponadto rodzic jest prawnie zobowiązany do opieki nad dzieckiem. I po 3 – wchodząc na kąpielisko strzeżone mamy obowiązek przestrzegania regulaminu, który tam obowiązuje. 

Okazuje się bowiem, że regulamin znajduje się na każdym kąpielisku strzeżonym. Nasuwa się więc pytanie – kiedy ratownicy WOPR pojawiają się na kąpieliskach strzeżonych?

Wszystko zależy od umowy, podpisanej pomiędzy nami, a drugą stroną. To są indywidualne sprawy. W niektórych gminach jesteśmy od końca roku szkolnego, w innych od początku lipca. 

Więcej na temat bezpieczeństwa nad wodą w audycji “Na służbie”. Program w każdy wtorek o godzinie 11.15.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00