SPORT:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Tomasz Bajerski: Chcemy powalczyć z Falubazem

Już jutro (tj. w piątek) wieczorem zaległe spotkanie w pierwszej lidze. Żużlowcy Enei Falubazu Zielona Góra podejmować będą ebebe PSŻ Poznań.

My rozmawialiśmy przed tym spotkaniem z Tomaszem Bajerskim. Menedżera PSŻ-tu pytaliśmy o znajomość zielonogórskiego toru. Czy może ona mieć znaczenie? Wszak w jego drużynie startuje dwóch byłych zielonogórskich żużlowców: Aleksandr Łoktajew i Norbert Krakowiak.

Zdecydowanie nie o znajomość toru. Ważniejsze jest to, jak i gdzie jechać. W Zielonej Górze nie zmieniło się za wiele jeszcze od moich czasów, jest mniej więcej tak samo. Zobaczymy, w jaki sposób będzie przygotowana nawierzchnia. Wiem jednak, że Piotr Protasiewicz, który jest z tego samego rocznika co ja przygotowuje tor pod swój zespół, a nie przeciwko rywalowi. Ja oczywiście też takie przygotowanie preferuję i widzę, że Piotr robi dokładnie tak samo.

Nasz zespól jest faworytem, ale ekipa z Poznania, beniaminek I ligi, dobrze radzi sobie w tym sezonie. PSŻ z czterech meczów wygrał dwa.

Ogólnie jestem zadowolony, choć żałuję, że nie mogłem od samego początku korzystać ze wszystkich zawodników. W piątek w Zielonej Górze będziemy mieli optymalny skład. Wrócił do zespołu Łoktajew, mam nadzieję, że zdrowy będzie Adrian Gała, więc jedziemy w pełnym zestawieniu. Powinno być już tylko lepiej.  

To jeszcze Tomasz Bajerski oceniający Falubaz. Menedżer PSŻ podkreśla, że nasza ekipa jest mocna, ale jego podopieczni powalczą o punkty.

Punktują ci, którzy mieli punktować. Wiadomo, jak jeżdżą Pawlicki, Buczkowski, Jensen czy Tungate. Ta czwórka robi wynik, do tego coś dorzuca Curzytek, więc uważam, że jest to mocna drużyna.

Początek zawodów jutro o 20.30.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00