ZIELONA GÓRA:

Święta minęły, a dylemat i kilogramy pozostały

Nie ukrywajmy, że święta to nie 12 delikatnych dla żołądka i wagi potraw. Mając kilka dni wolnego i spotykając się przy jednym stole, dajemy się ponieść klimatowi i obżarstwu. Co polecają trenerzy personalni? Spytaliśmy o to fachowca.

Kilka kilogramów więcej po świętach to dla wielu osób normalna sprawa. Jednak najgorsze wydaje się być uczucie ciężkości, które sprawia, że nie mamy siły odejść od stołu, a co dopiero wyjść z domu. Pamiętajcie, że nawet krótki spacer pozwoli poczuć się odrobinę lepiej i lżej.

Będzie się ciężko wracać po świętach. Za chwilę czeka nas Sylwester, do którego trzeba się przygotować. Trening aerobowy jak najlepiej nam pomoże zgubić tkankę tłuszczową, która mogła się pojawić przez święta. Dla osób bardziej zaawansowanych trening interwałowy.Sławomir Czarkowski, Everest Fitness

Jeżeli zniechęca Was pogoda to po świętach możecie zajrzeć na siłownie, chwilę pobiegać na bieżni, pojeździć na rowerze i cieszyć się poświątecznym spalaniem nabytych kalorii i kilogramów.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00