ROZMOWA NA 96 FM:UCZELNIA:ZIELONA GÓRA:

Politolog o mowie nienawiści, sytuacji politycznej, karze śmierci

– Sytuacje dramatyczne na moment powodują refleksję, ale część osób uważa, że to nic nie zmienia – komentuje obecne wydarzenia w kraju i ich wpływ społeczno-polityczny prof. Łukasz Młyńczyk.

Dyrektor Instytutu Politologii Uniwersytetu Zielonogórskiego był gościem programu Rozmowa na 96 FM. Prof. Młyńczyk odwołał się do historycznych wydarzeń, które na chwilę wyciszały spory i jednoczyły naród. Tak było w chwili, gdy zmarł Jan Paweł II, a później w momencie katastrofy smoleńskiej. Później spory i podziały przybierały na sile. Komentator nie ma wątpliwości, że nie inaczej będzie i tym razem, po śmierci Pawła Adamowicza.

Jedyne, co może nas zjednoczyć, to zagrożenie zewnętrzne, o charakterze fizycznym. O tym dawno w literaturze pisano, że taka zażyłość kulturowa miałaby szansę na dłużej zaistnieć. Momenty śmierci papieża, katastrofy w Smoleńsku czy teraz w sytuacji śmierci prezydenta Adamowicza to dla części jest osób moment wyciszenia, a część nie robi z tego zagadnienia i idzie dalej w polityce. Z jednej strony, mieliśmy zapowiedzi, że najbliższe kampanie wyborcze będą bardzo brutalne, a teraz niektórzy uważają, że może ta temperatura trochę wygaśnie.prof. Łukasz Młyńczyk

Przy okazji prof. Młyńczyk odniósł się do wpisu prezydenta Janusza Kubickiego. Gospodarz miasta, komentując wydarzenia z Gdańska na Facebooku stwierdził, że jest zwolennikiem przywrócenia karty śmierci, czym wywołał sporą lawinę komentarzy.

To nie jest moment dobry na to. Rozumiem, że pan prezydent Kubicki może czuć się związany z tym, że został zamordowany inny prezydent miasta. Mógł znać go osobiście, nie wiem, ale jestem w stanie zrozumieć ból, który przemawia przez niego jako włodarza miasta. Musimy jednak pamiętać, że dyskusja na takie tematy musi mieć charakter abstrakcyjny. Nie może odnosić się do konkretnego wydarzenia.prof. Łukasz Młyńczyk

Cała Rozmowa na 96 FM poniżej.

Rozmowa na 96 FM 18-01

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00