ZIELONA GÓRA:

Prezydent odpowiada ministrowi

Czy problem z naborem do szkół średnich jest tylko w Zielonej Górze? Takie wnioski formułuje nowy resort edukacji. Podczas konferencji nowego ministra edukacji, Maciej Kopeć, wiceszef resortu wskazał, że z problemem tzw. podwójnych roczników nie radzą sobie tylko w naszym mieście.

Przypomnijmy, w tym roku naukę skończył zarówno ostatni rok gimnazjów, jak i pierwszy rocznik ośmioklasowej podstawówki. Rodzice w wielu miastach w kraju, także w Zielonej Górze bili na alarm. Prezydent Janusz Kubicki uspokajał, zaznaczając, że młodzież z Zielonej Góry znajdzie miejsce w szkołach w mieście. Gospodarz nie zagwarantował miejsc uczniom spoza miasta, o co pretensje ma resort edukacji. Prezydent odniósł się do tego w ostatniej audycji Prezydent na 96 FM.

Wstyd mi za tego człowieka, bo nigdy nie rozmawiał ze mną na ten temat. Nie wiem, skąd ma wiedzę, co my zrobimy i jak to będzie wyglądało. Ja podtrzymuję swoją deklarację i mogę powtórzyć 694. raz: wszystkie dzieci z Zielonej Góry na pewno znajdą miejsca w szkołach w mieście. Nie wyobrażam sobie, że poprzez błędy poszczególnych rządów, dzieci miałyby mieć problem i dojeżdżać po kilkadziesiąt kilometrów. Ze spokojem do tego podchodzę.Janusz Kubicki

Lekcje na trzy zmiany do 20:00? Taki scenariusz wieszczą w Warszawie. Prezydent Zielonej Góry liczy, że takich sytuacji w naszym mieście nie będzie.

Oczywiście, ja rozumiem rodziców, bo któż z nas się nie denerwuje, jak jego dziecko zdaje egzaminy, czy stara się o przyjęcie do wybranej szkoły. Każdy się denerwuje. Ja jestem tym, który ponosi konsekwencje nieswoich decyzji, bo to są decyzje rządów, które bawią się oświatą. Problem potem jest i nikt go rozwiązać nie chce. Pan minister, który nigdy tutaj nie był, nigdy ze mną nie rozmawiał, wypowiada się na temat tego, co się tutaj dzieje, a nie ma żadnej wiedzy, dlatego dyskwalifikuje się.Janusz Kubicki

Listy zakwalifikowanych do szkół ponadpodstawowych zostaną ogłoszone 4 lipca. Uczniowie będą mieli tydzień, by potwierdzić wolę nauki w wybranej w szkole. Dzień później, 12 lipca pojawią się listy przyjętych i nieprzyjętych do szkół.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00