SPORT:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Krzysztof Kaliszuk: Chcemy uratować koszykówkę. Są kolejne BAT-y, do klubu może wejść komornik

 – Chcemy uratować zielonogórską koszykówkę – mówił dziś w programie „Prezydent na 96 FM” wiceprezydent Zielonej Góry Krzysztof Kaliszuk, którego pytaliśmy o cele na niedawno rozpoczęty 2024 rok.

Przypomnijmy, Urząd Miasta wspólnie z Urzędem Marszałkowskim wdrażają plan naprawczy dotyczący zadłużonego zielonogórskiego klubu. Kaliszuk twierdzi, że już działa audytor w klubie i są już pierwsze wnioski.

Audytor, który został zatrudniony przez Urząd Marszałkowski, też się chyba skłania ku tej wersji przedstawianej przez pana prezydenta. Są już sygnały, wyników nie ma jeszcze. Skupiamy się nad tym, by utrzymać drużynę. Wciąż się spotykamy, od soboty, jutro kolejne spotkanie z marszałkiem Grzegorzem Potęgą.

A w trakcie tych spotkań wychodzą kolejne fakty. Kaliszuk twierdzi, że dziś ewentualne dofinansowanie klubu przez któryś z podmiotów publicznych skutkować mogłoby utratą środków finansowych, po które od razu sięgnąłby komornik.

Pomysł, który do niedawna mieli koledzy z Platformy Obywatelskiej, że wystarczy zmienić uchwałę Rady Miasta i pozwolić zadłużonym klubom uzyskać dotację, w tym wypadku całkowicie się nie sprawdzi. Na pieniądze, które przeznaczyłby któryś z urzędów, czeka komornik i to niejeden. Te pieniądze po prostu byśmy stracili.

Wiceprezydent Zielonej Góry dodał, że nad klubem wciąż „wisi” zakaz transferowy. O jednym wiedzieliśmy. Mowa o zadłużeniu wobec byłego trenera Żana Tabaka. O dwóch kolejnych – wobec były koszykarzy – Kaliszuk dziś poinformował po raz pierwszy.

Żeby móc zatrudnić nowych koszykarzy, trzeba zatrudnić ich zza granicy. Ale najpierw trzeba znieść zakaz transferowy. Na wczoraj był jeden ban na kwotę dwustu tysięcy , wieczorem pojawiły się dwa kolejne.

W piątek odbędzie się spotkanie Rady Nadzorczej spółki, może dojść do zmiany we władzach klubu.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00