PIŁKA NOŻNA:

Zorza spadła, ale się nie poddaje i ma ambitne plany

Stawianie na młodzież i wychowywanie lokalnych patriotów, którzy będą chcieli „umierać” za Zorzę Ochla – tak plan przyświeca spadkowiczowi z zielonogórskiej klasy okręgowej.

Podopieczni Michała Grzelczyka wyprzedzili tylko dwa zespoły – wycofaną z rozgrywek w trakcie sezonu Koronę Wschowa i Stal Jasień. Tym samym przygoda z okręgówką w Ochli trwała dwa sezony. Rozgrywki podsumowuje szkoleniowiec Zorzy, którzy pozostaje z drużyną na następny sezon w A-klasie.

To zespół złożony z amatorów, fanatyków futbolu. Ci ludzie poświęcają swój czas wolny, bez zarabiania pieniędzy. Łączą pracę z grą. Gdy spotykamy się z zespołami, które mają zawodników młodszych, trenujących trzy razy w tygodniu, w przeciwieństwie do nas, trenujących dwa razy, to gdzieś dla nas miejsca brakło w tym towarzystwie. Graliśmy ładnie, ale nie strzelaliśmy bramek i niestety punkty uciekały.Michał Grzelczyk, trener Zorzy Ochla

Plany drużyny są ambitne. Powołana została akademia szkoląca młodzież. W przyszłości takie działania mają wydać owoce.

Założyliśmy grupy młodzieżowe i to jest ogromny sukces tego sezonu. Ci zawodnicy będą rośli, będą lokalnymi patriotami. Przedstawiłem swój plan zarządowi, jak ja to widzę, jak ja chcę to budować. 16 zawodników chce pozostać w tej drużynie. Zobaczymy, jak wypadnie A-klasa. Jeżeli będziemy porywać się na awans, to zrobimy to bardzo ostrożnie.Michał Grzelczyk, trener Zorzy Ochla

Więcej o całym sezonie, jak i o planach na przyszłość w całej rozmowie z trenerem Michałem Grzelczykiem, która do wysłuchania poniżej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00