ZIELONA GÓRA:

Zastal uhonorowany rondem? To zależy od Ciebie. Możesz też współtworzyć wystawę

Jak co tydzień, sprawdzamy, co dzieje się w Muzeum Ziemi Lubuskiej. A tam, oprócz wystaw, bardzo ciekawe inicjatywy. Instytucja zaangażowała się w akcję zbierania podpisów w sprawie nadania nazw rondom, które powstaną w Zielonej Górze.

Chodzi oczywiście o nadanie imienia Polskiej Wełny i Zastalu. Podpisy pod obywatelskim projektem uchwały można składać w muzeum oraz redakcji zielonogórsko-gorzowskiej Gazety Wyborczej, która mieści się… w biurowcu Zastalu. Na tym jednak nie koniec, jak mówi dr Izabela Korniluk:

Muzeum Ziemi Lubuskiej podjęło się także takiego planu, aby w 2019 r. pokazać dosyć sporą, przekrojową wystawę poświęconą właśnie Zastalowi – fabryce przodującej w produkcji taboru kolejowego w Polsce i na świecie. Ta wystawa będzie się oczywiście składać z kilku elementów, bo Zastal to także orkiestra dęta, która w minionym roku obchodziła swoje 70-lecie, także sport – nie tylko koszykówka, ale i siatkówka, brydż sportowy; koła zainteresowań, osiedle w Zielonej Górze, nazwy ulic, które nawiązują przecież do tego zakładu. Chcemy pokazać ten zakład w latach 1945-1992 – czasach, gdy był on przedsiębiorstwem państwowym – w naprawdę wielu aspektach.<span class="su-quote-cite">dr Izabela Korniluk, kierownik Działu Historycznego Muzeum Ziemi Lubuskiej</span>

Muzeum prosi więc o pomoc byłych pracowników Zastalu oraz ich rodziny. Mogą oni dostarczać eksponaty, m.in. zdjęcia i dyplomy. Pamiątki zostaną wypożyczone bądź zeskanowane na potrzeby muzeum.

Najcenniejsze oczywiście są zdjęcia z tych prywatnych albumów, które były robione czasami tak przy okazji. Ktoś może pomyśleć, że nie jest to wartościowe, bo pokazuje na przykład kolegę Tomasza czy kolegę Wiesława, ale zdjęcie zostało zrobione na hali W-2, przy jakiejś wielkiej konstrukcji czy maszynie, która już nie funkcjonuje. Czy na przykład pracownicy Zastalu mają dyplomy, patenty, odcinki wypłat i tak dalej. Ja wiem, że niektóre osoby, które pracowały w Zastalu, są starsze i nie zawsze mają ochotę wybrać się do muzeum. Ale jeżeli ktoś takowe materiały posiada, prosimy o kontakt. Wówczas pracownicy Działu Historycznego przyjadą do tej osoby, wypożyczą dane materiały, zeskanują i oczywiście odwiozą.<span class="su-quote-cite">dr Izabela Korniluk</span>

Pierwsze eksponaty dotarły już do muzeum. Przekazali je m.in. Jan Siekierka, Alfred Lipka oraz członkowie rodziny Tadeusza Jabłońskiego.

Innym elementem naszej wystawy, oprócz tego, co chcemy pokazać, będą wspomnienia byłych pracowników. Już zostało przeprowadzone pięć wywiadów. W tej liczbie możemy wymienić chociażby pana Zbigniewa Galbierczyka, pana Czesława Fedorowicza, ostatniego dyrektora Zastalu i nieprawdopodobną postać, a mianowicie pana Hieronima Rutkowskiego, byłego księgowego Zastalu. Pan Rutkowski ma nieprawdopodobną wiedzę na temat spraw finansowo-księgowych firmy, a także jest o tyle interesującym człowiekiem, że przyjechał do Zielonej Góry w maju 1945 roku, jako 19-latek.<span class="su-quote-cite">dr Izabela Korniluk</span>

Zachęta do dostarczania eksponatów i wzmianki o historii Zastalu – także w całym wywiadzie.

dr Izabela Korniluk, Muzeum Ziemi Lubuskiej

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00