ZIELONA GÓRA:

Reagować, ale i zapobiegać przemocy w szkole – to cel programu antydyskryminacyjnego

Edukacja antydyskryminacyjna w szkołach jest potrzebna – przekonują członkowie Instytutu Równości. – Mamy gotowe rozwiązania, których efekty nie przyjdą jutro, ale ze wsparciem miasta jesteśmy w stanie zmienić sytuację – powiedziała Agnieszka Chyrc, przedstawicielka organizacji. Wraz z radnym Filipem Czeszykiem Instytut Równości zaprezentował program szkoleń dla nauczycieli, które mają przygotować ich do reagowania w sytuacjach kryzysowych i zapobiegania przemocy w szkole.

Radny już wcześniej zgłosił taką inicjatywę w radzie miasta. Przedstawił ją Komisji Edukacji i Wychowania. Program szkoleń nauczycieli poparły wszystkie kluby radnych.

Ten projekt służy przede wszystkim profilaktyce. Po to wykształcimy sobie specjalistów, którzy będą i już są nauczycielami, żeby pracowali na co dzień z młodzieżą. To, że ktoś raz przyjdzie i zrobi pogadankę, nie ma żadnego wpływu na codzienne życie młodzieży. Tam powinny być osoby, które są na co dzień dostępne i które reagują w każdej sytuacji, kiedy trzeba i prowadzą zajęcia antydyskryminacyjne na stałe. Wykształcimy sobie grupę kilkudziesięciu pedagogów – to będą trenerzy antydyskryminacyjni. To ma być projekt w formie studium podyplomowego, ma trwać cały rok, ma być 200 godzin zajęć. Ci ludzie, kończąc to studium, mają dostać certyfikat trenera antydyskryminacyjnego.

W ciągu roku można byłoby przeszkolić 25 osób. – Potrzebujemy od 75 do 100 wyszkolonych osób, żeby zaspokoić potrzeby całego naszego systemu edukacyjnego, czyli jest to długofalowy projekt – wyjaśnia Czeszyk. Koszt jednej edycji programu wynosiłby od 250 do 300 tysięcy złotych.

Kto mógłby zająć się szkoleniem nauczycieli? Tu Filip Czeszyk wymienia Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej z Krakowa, fundację „Dajemy Dzieciom Siłę” i Niebieską Linię.

Radny klubu Zielona Razem podkreślił też, że młodzież i cały system edukacji przeżywa ciągły kryzys. Ostatnia reforma oświaty, protesty nauczycieli, a teraz także pandemia koronawirusa, mogły przyczynić się do tego, że w młodych ludziach rosło napięcie, agresja i frustracja. Kilku kryzysów doświadczyły także szkoły w Zielonej Górze. Mowa chociażby o sprawie 16-latki z V Liceum Ogólnokształcącego, która raniła nożem trzy koleżanki.

Chcieliśmy zwrócić uwagę, że takie sytuacje nie dzieją się bez powodu. To jest dramat całej szkoły, całego miasta, ale przede wszystkim – dramat tych młodych ludzi. Ci ludzie potrzebują wsparcia psychologicznego. My, jako Instytut Równości, chcemy powiedzieć, że nie wolno nam tych ludzi oceniać. Nie znamy tej dziewczyny, nie wiemy, co przeżywała. Nie wiemy, jaką pomoc otrzymywała i czy w ogóle wiedziała, że taką pomoc otrzymać może. Nie wiemy, co działo się w głowie i sercu tej dziewczyny.

Celem programu edukacji antydyskryminacyjnej jest to, aby nauczyciele zauważali sytuacje kryzysowe i reagowali, zanim stanie się coś poważnego. Instytut Równości zwraca uwagę, że przemoc w szkole może być efektem wielu miesięcy, a nawet lat życia w stresie.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00