UCZELNIA:ZIELONA GÓRA:

Czuje ból, ale stale walczy. Paulina potrzebuje waszego wsparcia!

Bóle brzucha i krwotok wewnętrzny, który zakończył się wizytą w szpitalu, był początkiem choroby. Potem lekarze wykryli owrzodzenie dna żołądka, a wykonane prywatnie badanie wykazało obecność nowotworu. Była rozpacz, ale Paulina Jener szybko podjęła walkę. Wsparciem w zmaganiach z chorobą będzie dla niej koncert charytatywny.

Obecnie stan zdrowia Pauliny jest stabilny, choć towarzyszy jej ból.

Przyjmuję chemię paliatywną oraz radioterapię, więc samopoczucie na ten moment jest jak najbardziej dobre. Według angielskich lekarzy, powinnam tak naprawdę nie żyć od grudnia tamtego roku. Polscy lekarze dawali mi szansę do maksymalnie lutego. Mamy czerwiec, a ja dalej jestem. Każdego dnia dzieje się coś innego, każdego dnia ból jest zlokalizowany w innej części ciała. Mogę więc powiedzieć, że każdy dzień jest walką o zdrowie.Paulina Jener

Opowiedzenie o swojej chorobie nie było łatwe. Paulina Jener długo czuła skrępowanie. – Dodanie postu informującego o tym, że jestem chora, kosztowało mnie bardzo dużo – wspomina kobieta.

W walce z nowotworem Paulinę wspierają przyjaciele. Jedną z takich osób jest Mateusz Szymko, który współorganizuje akcję charytatywną.

Przygotowaliśmy super koncerty dla ludzi, którzy przybędą, super licytacje, konkursy, będzie po prostu ogień. Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie – będzie się naprawdę dużo działo.Mateusz Szymko

Koncert charytatywny odbędzie się jutro, 15 czerwca o 19:00 w klubie studenckim WySPa. Celem jest zbiórka na leczenie Pauliny we Frankfurcie nad Menem.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00