WAŻNEZIELONA GÓRA:

Co z budżetem obywatelskim? [KOMENTARZE]

6,5 mln zł – to w ostatnich edycjach pula pieniędzy przeznaczona na zwycięskie projekty w ramach budżetu obywatelskiego. Tyle też zapisano na ten cel w projekcie przyszłorocznego budżetu Zielonej Góry, co nie oznacza, że mieszkańcy będą mieli okazję walczyć o swoje projekty w głosowaniu.

Przypomnijmy, wprowadzona tuż po wybuchu wojny w Ukrainie specustawa pozwala na zamrożenie w całości lub częściowo budżetu obywatelskiego w samorządach. Jaka przyszłość czeka budżet obywatelski w Zielonej Górze w 2023 roku? To pytanie usłyszał w ostatniej audycji prezydent na 96 FM Dariusz Lesicki, zastępca prezydenta miasta.

Jest dyskusja na temat tego, czy my będziemy go realizować. To będzie decyzja rady miasta. Pozostawmy to radnym. Jestem przekonany, że znajdziemy jakieś rozwiązanie, żebyśmy budowali ten budżet w sposób mądry.

Bożena Ronowicz, radna miejska Prawa i Sprawiedliwości liczy, że przyszłoroczny budżet obywatelski w Zielonej Górze dojdzie do skutku.

Mam nadzieję, że na najbliższej sesji nie trafi pod obrady. Na dzień dzisiejszy nie ma takiej uchwały, bo ona została wycofana z porządku obrad tej sesji nadzwyczajnej, przez wnioskodawców, radnych z klubu Zielona Razem.

Innego zdania są wspomniani radni Zielonej Razem. Część z nich uważa, że przez pandemię w niedługim odstępie czasu i tak realizowano niedawno dwa budżety obywatelskie. Inni, jak Andrzej Brachmański szukają oszczędności.

Ja mam nadzieję, że rada jednak taką uchwałę podejmie i uwolni nam się 6,5 mln zł, które będzie można przekazać na bieżące wydatki. Ja jestem zwolennikiem, żeby tego budżetu nie robić. Zresztą od lat jestem zwolennikiem drastycznych oszczędności.

Przypomnijmy, że Zielona Góra jest jednym z pierwszym miast Polski, gdzie wprowadzono budżet obywatelski. Pierwsze głosowanie odbyło się w 2013 roku.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00