LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

“Bańka” na WOŚP. By nie było transferów a’la Mejza

Transfery? W sporcie są powszechne. Na scenie politycznej też, z czym chcą walczyć przedstawiciele Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na wczorajszym spotkaniu „Ludowców” w Zielonej Górze, w którym brał udział szef partii Władysław Kosiniak-Kamysz poinformowano o deklaracji „Milion na WOŚP”.

Chodzi o deklarację, że jeżeli polityk wystartuje z list PSL, a w trakcie kadencji wybierze inną formację, to wówczas będzie musiał wpłacić na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 1 mln zł. Arkadiusz Dąbrowski, sekretarz wojewódzkich struktur partii mówi wprost, że ma to ukrócić proceder w stylu Łukasza Mejzy.

W tegorocznym starcie w wyborach parlamentarnych wszyscy nasi kandydaci będą zobowiązani do podpisania takiej karty lojalnościowej. Jeśli ktoś z parlamentarzystów zdecyduje się na zmianę barw politycznych, to wówczas będzie zobowiązany do wpłaty miliona złotych na WOŚP. To dotyczy posła, którego imienia nie można wymawiać, żartobliwie nawiązując do Harry’ego Pottera.

Przypomnijmy, polityk startował do Sejmu RP z list „Ludowców”. Mandatu nie zdobył, ale po śmierci Jolanty Fedak wszedł do parlamentu na miejsce byłej minister pracy, a następnie zasilił obóz Zjednoczonej Prawicy.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00