LUBUSKIE:UCZELNIA:ZIELONA GÓRA:

“Na służbie”: Depresja to nie wymysł, to choroba

Za nami kolejna odsłona programu “Na służbie”. Tym razem w naszej audycji stanęliśmy na straży zdrowia psychicznego. Dokładniej – rozmawialiśmy o depresji. Często bagatelizowanej, a będącej taką samą chorobą, jak każda inna dotykająca nasze ciało. Na początek nasuwa się pytanie: jakie objawy fizyczne oraz psychiczne powinny nas zaalarmować? 

To wyjaśnia dr Marcin Florkowski z Instytutu Psychologii UZ.

Depresyjny nastrój utrzymujący się co najmniej dwa tygodnie. Problemy z wykonywaniem codziennych obowiązków i czynności. Wrażenie, jakby świat byłby obok nas, brak odczuwania radości. 

Do tego bardzo często dochodzą też takie objawy jak niewytłumaczalne chudnięcie, brak koncentracji oraz poczucie winy. Sposób leczenia depresji zależy od jej odmiany oraz zaawansowania u pacjenta. Metody są różne – między innymi terapia i farmakologia. A do kogo powinniśmy się zgłosić jeśli tego typu objawy zauważymy u siebie?

Psychiatra i psycholog to najlepsze adresy. Ten pierwszy przepisuje leki, drugi jest odpowiedzialny za terapię. Bardzo często depresję może zdiagnozować również lekarz rodzinny, czy neurolog. Co ciekawe – depresja ma różne maski. Może nas boleć głowa, kręgosłup. Ogólnie odczuwamy jakiś ból. 

Więcej na temat depresji oraz jej leczenia znajdziecie w ostatniej audycji “Na służbie”. Program w każdy wtorek o godzinie 11.15.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00