ROZMOWA NA 96 FM:

Promocja miasta przez sport? Mejza: 25 razy tyle, trzeba byłoby dać na konwencjonalną reklamę

To pytanie powraca wiele razy w różnych samorządach. Czy miasto powinno wspierać zawodowy sport? Czy to dobra promocja samorządu? Głos w tej sprawie zabrał radny wojewódzki Łukasz Mejza.

ekantor.pl Falubaz Zielona Góra i Stelmet Enea BC Zielona Góra to sportowe wizytówki miasta, które z sukcesami występują w najwyższych klasach rozgrywkowych. Oba kluby nie tak dawno dostały od prezydenta Janusza Kubickiego po milionie złotych. To promocja miasta poprzez sport, która oprócz zwolenników ma swoich przeciwników. Konkretne wyliczenia dotyczące promowania się samorządu poprzez zawodowy sport wskazał w Rozmowie na 96 FM Łukasz Mejza, radny wojewódzki z Bezpartyjnych.

To jest olbrzymia promocja dla miasta. Wszędzie pojawia się nazwa miasta. Stelmet Enea BC Zielona Góra czy Falubaz Zielona Góra. Ekwiwalent reklamowy, zdaniem specjalistów, jest na poziomie 25 razy. Czyli miasto 25 razy tyle, ile daje na te mistrzowskie kluby, musiałaby wydać na konwencjonalną reklamę, aby osiągnąć te same korzyści. Rachunek jest bardzo prosty.Łukasz Mejza

Mejza, który działa również w koszykarskim klubie mistrzów kraju uważa, że każdy racjonalny polityk, który przewodzi samorządowi dostrzega korzyści w takim wspieraniu sportowców.

Nam jest potrzebna taka reklama miasta, jaką robią chociażby koszykarze poza granicami naszego kraju. Współpraca z miastem wygląda bardzo dobrze. Ja mogę się z prezydentem w wielu sprawach zgadzać, w części się może nie zgadzamy, ale gdybym był na miejscu prezydenta Kubickiego, to też podjąłbym taką decyzję i myślę, że podjąłby ją każdy racjonalny polityk.Łukasz Mejza

Rozmowa na 96 FM w całości do wysłuchania poniżej. W programie także stanowisko Mejzy, dotyczące budowy nowego szpitala w mieście, jak również o działaniach Bezpartyjnych Samorządowców.

Rozmowa na 96 FM 22-02

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00