LUBUSKIE:ROZMOWA NA 96 FM:ZIELONA GÓRA:

PiS-owi brakuje odwagi? Fiedorowicz nie ma wątpliwości

Respektujmy umowę paradyską – apeluje Czesław Fiedorowicz, przewodniczący sejmiku województwa lubuskiego w kontekście przenosin Izby Administracji Skarbowej z Zielonej Góry do Gorzowa.

W poniedziałek, radni na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta przyjęli apel do premiera Mateusza Morawieckiego, który stanowił głos sprzeciwu w związku z przenosinami izby. Swój głos w tej sprawie artykułuje również Czesław Fiedorowicz. Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego jest przeciwnikiem tego, aby placówka była na północy województwa i przypomina czas, kiedy inne służby i placówki były przenoszone do Gorzowa.

Wcale rzecz antagonizująca, jeżeli coś się dobrego dzieje w jednym z miast wojewódzkich. Bardzo bolało, kiedy policja, straż pożarna, telewizja były przenoszone do Gorzowa, to naturalnie nas bolało, ale to było w tym samym województwie. Jednak, jeśli jest jakiś stan zastały i ktoś chciałby coś zmieniać, to musi podać czytelne argumenty.Czesław Fiedorowicz

Przewodniczący sejmiku województwa lubuskiego uważa, że dobrze się stało, iż Rada Miasta wystosowała taki apel do premiera rządu. Działania polityków Prawa i Sprawiedliwości na południu regionu określa mianem asekuracyjnych i apeluje o więcej odwagi. – Nie ma się co bać szefa – dodał Fiedorowicz.

Żadne zapewnienia, nawet tak wpływowej osoby, jak Marek Ast są niewystarczające. Politycy Prawa i Sprawiedliwości muszą się uderzyć we własne piersi. Inaczej pracownicy nie biliby na alarm. Oni się oczywiście bojąCzesław Fiedorowicz

Więcej w całej Rozmowie na 96 FM.

Rozmowa na 96 FM 03-07

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00