LUBUSKIE:

Za niecałe 4 lata pojedziemy mostem w Milsku. Jest wykonawca inwestycji

To chyba największa powojenna inwestycja samorządu województwa – tak marszałek Elżbieta Polak zapowiedziała budowę mostu na Odrze w Milsku. Wiemy już, jaką firmę wybrano w przetargu i jak będą wyglądać prace oraz sama konstrukcja.

Nie obyło się bez problemów, zarówno na etapie planowania budowy, jak i przetargu. Budowa została zaplanowana na obszarze Natura 2000. To sprawiło kłopot w ocenie wpływu inwestycji na środowisko. Przetarg trwał natomiast od kwietnia, ze względu na protesty spowodowane dużą rozpiętością cenową ofert. Przez sam samorząd koszt był szacowany na 107 milionów złotych. Ostatecznie wyniesie 73 miliony.

Pojawiły się zatem oszczędności. Dzięki temu możemy mówić otwarcie nie tylko o budowie całego mostu, w nowej koncepcji, wymagającej również przebudowy drogi nr 282, drogi o znaczeniu wojewódzkim. Powstaną dwa ronda: w Zaborze i to rondo w ciągu 282, gdzie skręcamy na Drzonków. To w Zaborze my realizujemy. Przebudowa drogi nr 282 to dojazd do mostu tam, gdzie on powstanie w nowej koncepcji. Oszczędności chcemy wykorzystać na budowę obwodnicy w Droszkowie.Elżbieta Polak, marszałek województwa lubuskiego

Nowa przeprawa ma skrócić dojazd do Wschowy i Sławy o minimum pół godziny. Ułatwi także przejazd przez Odrę, gdy nie będą kursować promy.

Wykonawcą inwestycji będzie firma Mota-Engil Central Europe. Szczegóły związane z pracą zaprezentował Michał Piąstka, dyrektor produkcji Mota-Engil.

Pod względem technicznym jest to jedno z największych zadań w Polsce, jeśli chodzi o obiekty mostowe. Sama droga – 9,2 km – jest posadowiona na dość dobrych gruntach. Technologicznie nie jest to wyzwanie. Natomiast sam obiekt nim jest. Jeśli chodzi o koncepcję wykonania, rozważaliśmy kilka rozwiązań. Wstępnie wybraliśmy metodę betonowania wspornikowego. Metoda wspornikowa jest efektowna i efektywna. Najpierw stawia się podporę, na niej stawia się jeden duży element. W polu staje jeden duży filar. Na to stawia się travelery, czyli dźwigi boczne i tam przygotowuje się elementy, dopręża do podpory głównej i później rozchodzi to w dwie strony.Michał Piąstka

Efekt końcowy ma przypominać most, który firma wykonywała już na rzece w Sandomierzu.

źródło: gddkia.gov.pl/pl/a/11813/Nowy-most-w-Sandomierzu

Zarząd Dróg Wojewódzkich przewiduje, że most w Milsku będzie otwarty w marcu 2021 roku.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00