LUBUSKIE:WAŻNEZIELONA GÓRA:

Elżbieta Anna Polak: Czekamy na ekspercką ocenę skutków pożaru w Przylepie

Ten rząd nie widzi białoruskich śmigłowców nad Polską, zgubił zapalnik od pocisku i uważa, że można utylizować niebezpieczne odpady…  bezpiecznymi pożarami – tymi słowami Elżbieta Anna Polak rozpoczęła piątkową konferencję prasową pod hasłem „Prawda o pożarze w Przylepie”. Marszałek województwa lubuskiego jest zaniepokojona utrzymującym się według niej brakiem konkretnych informacji na temat zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta. 

Według Polak przerażające jest też to, że rząd – pomimo finansowych możliwości – nie wydał ich na wcześniejszą pomoc naszemu samorządowi w pozbyciu się chemikaliów z Przylepu. Marszałek zaznaczyła także, że zarząd województwa na własną rękę zlecił dodatkowe badania.

Próbki zostały poprane zaraz po pożarze, wyniki powinniśmy dostać do 21 dni. Zarząd województwa przeznaczył na to 150 tysięcy. Zakres tych badań jest bardzo obszerny. Badania wykona specjalistyczne laboratorium z Poznania. 

Oprócz badań zlecona została także ekspercka ocena oddziaływania pożaru na środowisko oraz zdrowie ludzi.

Wojewoda Dajczak twierdził, że nic się nie wydarzyło i jest bezpiecznie. A wydarzyło się. Spłonęła chemia, trucizna. Substancje rakotwórcze. Lista jest długa. 

Wyniki badań powinny dotrzeć do zarządu województwa pod koniec sierpnia – informuje Elżbieta Anna Polak. Oprócz tzw. surowego raportu oczekiwany jest również szczegółowy opis wyników. To na jego podstawie utworzony ma zostać program profilaktyczny dla mieszkańców.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00