SPORT:

Gąszczak już odpoczywa. Frątczak jeszcze powalczy w tym roku

Kończący się rok 2019 jest bardzo udany dla Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra. Najwięcej radości i sukcesów przynieśli klubowi Kacper Frątczak i Rafał Gąszczak.

Obaj niedawno wrócili z Turcji. W Antalyi odbywały się mistrzostwa świata w kickboxingu, w formule kick light. Rafał Gąszczak do Zielonej Góry przywiózł złoty medal. Kacper Frątczak w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał w ćwierćfinale. Przed nim jednak jeszcze jedna walka tym roku.

Kacper powalczy o kolejny pas Międzynarodowego Mistrza Polski w formule K1, podczas gali MFC w Nowej Soli, dlatego nie ma co rozpamiętywać tamtej porażki, trzeba się skupiać na kolejnych celach. Dla Rafała to już koniec sezonu, zasłużony odpoczynek i nadrabianie zaległości na uczelni. Myślimy też już o celach na przyszły rok.Tomasz Pasek, trener ASW Knockout Zielona Góra

O zawodowstwie nie myśli na razie Rafał Gąszczak, który w tym roku został jeszcze wicemistrzem świata w formule light contact.

Nie stawiam sobie za cel zawodowych potyczek. W tym roku skupiłem się na sporcie amatorskim. Tak sobie zaplanowałem wszystko, że nie było nawet czasu na starty zawodowe. Nie mam na to presji. Realizuję się w sporcie amatorskim, który również jest wyczynowy.Rafał Gąszczak, ASW Knockout Zielona Góra

Dodajmy, że mistrzowski tytuł ma na swoim koncie też Kacper Frątczak, który w październiku sięgnął po złoto w formule low kick, podczas mistrzostw świata w Bośni i Hercegowinie.

Cała rozmowa z przedstawicielami Akademii Sportów Walki Knockout Zielona Góra do zobaczenia powyżej, w materiale wideo.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00