ROZMOWA NA 96 FM:

Brachmański: przeniesienie dworca PKS? Oby bliżej PKP

Dla jednych intuicyjne, dla niektórych wciąż niedopracowane. Centrum Przesiadkowe już od niecałego miesiąca wozi pasażerów do i z centrum miasta. O ile jednak jest blisko dworca PKP, o tyle na PKS musimy przejść nieco dalej. Dlaczego obiekty nie są ze sobą połączone?

Jak uważa Andrzej Brachmański, radny z klubu Zielona Razem, nie jest to łatwe. PKS jest firmą prywatną, która w jego opinii nie chce współpracować z miastem.

Nie ma żadnego styku PKS-miasto. Jeżeli jest jakiś styk z instytucją publiczną, to z urzędem marszałkowskim, który zatwierdza PKS-owi rozkłady jazdy. Zawsze należy zapytać, co należy rozumieć pod Centrum Przesiadkowym. “Znaj proporcją, mocium panie”. Natomiast jest to dobrze zorganizowany obszar, gdzie można bardzo szybko można się przesiąść z jednego autobusu na drugi i w miarę komfortowych warunkach przejść do PKP.Andrzej Brachmański

Brachmański przywołał też doniesienia, że PKS chce sprzedać plac, na którym mieści się dworzec.

Jak już taki pomysł został rzucony, to myślę, że kiedyś zostanie ziszczony, a PKS przeniesie swój dworzec na teren swojej zajezdni. Oby się to nie ziściło. Ja wolałbym, żeby dworzec PKS przenosił się bliżej dworca PKP.Andrzej Brachmański

– Nie od razu Kraków zbudowano – dodaje radny Zielonej Razem w odniesieniu do rozwoju infrastruktury transportowej. Zauważa też, że w rejonie Centrum Przesiadkowego powstała też inwestycja, która była potrzebna – tunel na ulicę Towarową.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00