KOSZYKÓWKA:

Zamoj show w Dąbrowie! Stelmet prowadzi 2-1

Stelmet Enea BC zwyciężył mecz nr 3 ćwierćfinału play-off i w serii do trzech zwycięstw objął prowadzenie 2-1. W środę zielonogórzanie pokonali w Dąbrowie Górniczej MKS 99:79.

Jednym z bohaterów biało-zielonych był Przemysław Zamojski, zdobywca 26 punktów, autor 8 rzutów za 3 punkty! Stelmet znów zmuszony był wyrzucać piłkę na obwód, bo znów dąbrowianie skutecznie uprzykrzali życie naszym podkoszowym! Zielonogórzanie trafili 17 na 30 rzutów z dystansu.

Zagraliśmy dobre spotkanie, pokazaliśmy fizyczną agresję z naszej strony. Wygraliśmy zbiórki, mieliśmy dużo asyst, lepiej sobie radziliśmy na tych podwojeniach wysokich graczy. Piłka dobrze krążyła. W drugiej połowie ograniczyliśmy też ilość strat. Mamy drugie zwycięstwo, czekamy na piątek.Przemysław Zamojski, Stelmet Enea BC Zielona Góra

Do przerwy nastroje były jednak kiepskie, gdyż Stelmet przegrywał różnicą 7 punktów. Dąbrowianie grali tak, jakby w euforii kontynuowali niedzielne, wygrane spotkanie w hali CRS. Na samym początku trzeciej kwarty przewaga gospodarzy osiągnęła 10 “oczek”, ale to właśnie wtedy gracze Igora Jovovicia zabrali się za odrabianie strat. Na półmetku trzeciej odsłony Stelmet objął prowadzenie, którego już nie oddał, a które sukcesywnie powiększał. Czwartą kwartę zielonogórzanie wygrali 21:8!

Gratuluję mojej drużynie, w pierwszej połowie gospodarze byli szybsi w ataku, grali lepiej, ale w drugiej połowie było zupełnie inaczej. Wymuszaliśmy trudne rzuty na rywalach, zaskoczyliśmy ich organizacją gry w ataku. To dopiero 2-1, w piątek czeka nas ciężkie spotkanie i wszystko jest możliwe.Igor Jovović, trener Stelmetu Enei BC Zielona Góra

W piątek starcie czwarte w Dąbrowie Górniczej. Jeśli Stelmet wygra, awansuje do półfinału. W przypadku porażki piąte, decydujące spotkanie odbędzie się w poniedziałek w Zielonej Górze.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00