ZIELONA GÓRA:

Poprawne użycie AED znów uratowało człowieka. Kierowca MZK i lekarz nagrodzeni za swoją postawę

W zielonogórskich urzędach, szkołach, a także autobusach MZK znajdują się AED, czyli automatyczne defibrylatory zewnętrzne. Dzięki jednemu z takich urządzeń w marcu udało się uratować mężczyznę, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Poszkodowany przeżył, a za jego uratowanie odpowiada kierowca MZK Michał Niemczynowski i lekarz Karol Karaśkiewicz.

Pomocy potrzebował mężczyzna, który zatrzymał swój samochód przy ulicy Wyszyńskiego. Jako pierwszy resuscytację mężczyzny podjął kierowca MZK. Wyjął defibrylator z jednego z autobusów. Później do akcji ratunkowej dołączył lekarz.

Przebiegłem na drugą stronę ulicy. Stwierdziłem, że pan nie ma pulsu. Wyciągnęliśmy tego pana z samochodu i rozpocząłem resuscytację krążeniowo-oddechową. Później, na całe szczęście, przyszedł z pomocą pan doktor.Michał Niemczynowski
Zobaczyłem, że faktycznie leży nieprzytomna osoba, jest podejmowana akcja reanimacyjna. Akurat przejeżdżałem samochodem, więc wybiegłem z samochodu, przeszedłem na drugą stronę i pomogłem kontynuować tę akcję.Karol Karaśkiewicz

Krążenie u poszkodowanego powróciło przed przyjazdem karetki. Mężczyzna wyszedł już ze szpitala. Kierowcy MZK i lekarzowi podziękował prezydent Janusz Kubicki oraz radny i także lekarz, Robert Górski.

To jest chyba w ostatnich latach drugie skuteczne użycie defibrylatora AED w naszym mieście. Pierwsze – kilka lat temu, na CRS-ie. Na basenie doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Ratownicy WOPR użyli defibrylatora, który wisiał na hali, gdzie jest basen. Myślę, że gdyby defibrylator w tych przypadkach nie został użyty, to powikłania neurologiczne i niepełnosprawność po nagłym zatrzymaniu krążenia mogła być u tych osób znacznie większa. Jeżeli w ogóle te osoby by dożyły i były w stanie wyjść ze szpitala.Robert Górski

W mieście co jakiś czas odbywają się również szkolenia z obsługi AED. – Chcemy, aby ta akcja była kontynuowana, aby mieszkańcy przechodzili szkolenia, aby były różne akcje informacyjne w postaci ulotek, spotkań. No i oczywiście żeby były też informacje, gdzie ten sprzęt się znajduje, żeby nie szukać ich tylko na papierze, ale by były również aplikacje – dodał prezydent Janusz Kubicki.

Na terenie Zielonej Góry znajdują się 152 zewnętrzne defibrylatory.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00