ZIELONA GÓRA:

Prezydent: nie zapominamy o sporcie dzieci i młodzieży

– Myślę, że nie ma miasta w Polsce, które tak dużo zainwestowało w ostatnich latach w obiekty sportowe dla dzieciaków – mówi Janusz Kubicki i wylicza: halę tenisową, lekkoatletyczną i najnowszą, otwartą jesienią ubiegłego roku halę koszykarską przy ul. Amelii.

To pochodna dyskusji, która dotyczyła w ostatnim czasie wejścia miasta do prywatnych spółek sportowych: żużlowej i koszykarskiej. Radni w ostatni wtorek na nadzwyczajnej sesji zdecydowali o tym, że miasto stanie się akcjonariuszem zarówno spółki Grono SSA, jak i ZKŻ SSA. Pomysł ma i zwolenników i przeciwników. Ci drudzy uważają, że lepiej byłoby ten wkład finansowy (1 mln 800 tys. zł) spożytkować na szkolenie dzieci i młodzieży.

Janusz Kubicki w audycji Prezydent na 96 FM odpowiedział: – myślimy o najmłodszych i jako dowód podał inwestycje w infrastrukturę sportową. Malkontenci mówią, przydałoby się więcej stypendiów.

Bodajże w 2008 r. systemy stypendialne zostały opracowane. Moim zdaniem ważniejszy jest jednak dostęp dla dzieciaków do bazy, żeby nie siedziały przed komputerami, przy komórkach. My od klubów przeważnie nie bierzemy środków za utrzymanie obiektów. To są miliony złotych. Można zrezygnować z obiektów i przeznaczyć na stypendia, ale te dostanie dziesięciu najlepszych, a setka nie będzie miała gdzie biegać.Janusz Kubicki

Stypendia z tzw. „kieszonkowego radnego” przekazuje młodym sportowcom radny Marcin Pabierowski.

Prezydent wskazuje, że w środowisku sportowym każdy klub wskazuje swoją dyscyplinę za najważniejszą i najlepszą.

Dla kogoś najważniejsza jest lekka atletyka, dla kogoś żużel, a jeszcze dla innego strzelectwo lub zapasy. My staramy się to wyważyć.Janusz Kubicki

Pytania do władz miasta ślijcie na adres: Prezydent@wZielonej.pl. Zadamy je w środę w audycji Prezydent na 96 FM, która w Radiu Index o 12:30.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00