KSIĄŻKA:

Niecodzienna codzienność i smak dzieciństwa w poezji. Rozmowa z Agnieszką Ginko

Żartowałam sobie, że chodzi o kruche ciasteczka, które zamierzałam upiec. „Kruche” kojarzy mi się z czymś ulotnym, ale i czymś, czym można się delektować – wyznaje poetka Agnieszka Ginko. Fragmenty jej najnowszego tomiku, zatytułowanego właśnie „Kruche” usłyszymy niedługo w bibliotece Norwida.

Najnowszy zbiór utworów autorki to próba utrwalenia chwil spędzonych z rodziną, które powinno się celebrować. Wiersze Agnieszki Ginko pokazują też uroki dzieciństwa, o których już jako dorośli często zapominamy.

Są tutaj rzeczywiście wiersze dedykowane moim dzieciom. Dlatego, że to są wiersze związane z kobiecością, macierzyństwem. Pisałam jeden cykl wierszy o narodzeniu życia, kiedy byłam w ciąży z moim synem. Jest też najnowszy wiersz, poświęcony mojej córeczce. To nostalgiczne wspomnienie, także utwór o tym, jak dzieci wspaniale patrzą na rzeczywistość. Myślę, że można się wiele nauczyć. Często zauważam takie poetyckie chwile, na przykład spacerując z moją córeczką, kiedy ona nad czymś się pochyla, coś zauważy. Dzieci odajdują niecodzienność chociażby w śniegu. Dlatego też może pochylam się nad dziecięcą, radosną wizją rzeczywistości.Agnieszka Ginko, autorka tomiku „Kruche”

Zimowo

Dla Klary

Tylko dzieci rysują patykiem po śniegu swoje marzenia.

Tylko dorośli strzepują śnieg z butów.

Spojrzenie na świat z perspektywy dziecka od dawna jest bliskie poetce. W 2013 r. wydała pierwszą książkę z serii „Tutlandia”. Opowieść o rodzinie Tutków podbiła serca dużych i małych czytelników oraz recenzentów. W 2015 r. za literaturę dziecięcą autorka zdobyła nagrodę „Guliwer w krainie olbrzymów”.

Wracając do tomiku „Kruche”, również on zyskał przychylne głosy.

Bardzo się cieszę, że Ewa Chruściel – poetka polsko-amerykańska – napisała mi wprowadzenie do tomiku czy rodzaj recenzji. Podkreśla, że ja jakby na nowo powołuję świat w tej książce. Poprzez moje wiersze, Zwiastowanie, Genesis i tak dalej. „Nie ma takiej istoty oraz rzeczy, której wyobraźnia poetki nie wyniosłaby na pochwałę egzystencji i powstającego życia. Są koniki morskie, biedronki, pasikoniki, mysz”. W tomiku „Kruche” zdarzają się momenty bardziej melancholijne, ale też jest rodzaj budowania własnego świata z pozytywnych wspomnień.Agnieszka Ginko

A wy możecie wyrobić sobie zdanie na wieczorze autorskim, który już w Tłusty Czwartek, 8 lutego o godzinie 18:00 w klubie Pro Libris na piętrze biblioteki Norwida. Zachęcamy również do wysłuchania całości rozmowy.

Agnieszka Ginko – poetka, autorka książek dla dzieci

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00