ZIELONA GÓRA: Zielonogórzanin, artysta i przyjaciel – Ryszard Peryt patronem Szkoły Podstawowej nr 6

Dwa dni trwało święto 60-lecia Szkoły Podstawowej nr 6 w Zielonej Górze. Zaczęło się nietypowo i z rozmachem, bo w Filharmonii Zielonogórskiej. Tam koncert dała Polska Opera Królewska. Instytucją tą kierował Ryszard Peryt – aktor i reżyser, a przede wszystkim zielonogórzanin. Od teraz jest również patronem miejskiej podstawówki.

O nadaniu szkole imienia Ryszarda Peryta zadecydowali uczniowie i rodzice. Potem uchwałę przyjęli radni miasta. W ten sposób został upamiętniony honorowy obywatel Zielonej Góry, twórca takich widowisk muzycznych, jak „Dziady-Widma” i „Pieśń o Bogu ukrytym”.

Jest to zielonogórzanin, postać nietuzinkowa, człowiek znany w świecie, ponieważ opracował wszystkie dzieła Mozarta, wszystkie dzieła Monteverdiego. Wielki artysta, wielki aktor, dyrektor wielu oper, teatrów. Jest to przede wszystkim ogromnie wartościowy człowiek. Nasi uczniowie, cała społeczność szkoły, chce czerpać z takich ludzi. Chodziło nam też o to, żeby to był człowiek właśnie z Zielonej Góry. Szukaliśmy takiej postaci, która byłaby autorytetem dla naszych uczniów, że wywodząc się z Zielonej Góry, z tych ziem, my również możemy bardzo daleko zajść.Bogumiła Moskaluk, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 w Zielonej Górze

Ryszard Peryt pochodził z artystycznej rodziny. Jego siostra, Iwona Peryt-Gierasimczuk, jest kuratorką Galerii Pro Arte prezentującej dzieła plastyczne. Wspomina swojego brata jako wspaniałego człowieka i twórcę.

Zawsze zostanie moim ukochanym bratem. Po drugie, zawsze zostanie dla mnie wielkim twórcą, a po trzecie, na zawsze będzie dla mnie tym, który w sposób szczególny rozumiał teatr i operę. Zawsze mówił, że opera to służba – takie jest też znaczenie tego słowa. Kiedy dowiedziałam się, że to dzieci i ich rodzice wybrali Ryszarda na patrona szkoły, byłam bardzo wzruszona. A ponieważ, jak podkreślam to od bardzo dawna, Rysiek był szczególnie bliskim wujkiem dla moich córek, był też dla nich przyjacielem, pomyślałam sobie, że to świetny pomysł i że tylko wypada się cieszyć, że te dzieci będą miały takiego przyjaciela.Iwona Peryt-Gierasimczuk, siostra Ryszarda Peryta

Podczas uroczystości jubileuszowych Szkoła Podstawowa nr 6 otrzymała sztandar z wizerunkiem nowego patrona. Uczniowie złożyli przy nim ślubowanie. Zobowiązali się, że będą pielęgnować tradycje i dobre imię placówki.

Ta szkoła już jest bardzo stara i bardzo dużo ludzi do niej przychodzi. Niektórzy starsi ludzie przychodzą do szkoły, żeby zobaczyć, kiedy się w niej uczyli. Pani dyrektor widzi, jak się staramy, żeby dbać o szkołę, żeby jej nie niszczyć. Ale są niektórzy tacy uczniowie, którzy nie zawsze są w porządku z nami. Próbujemy szanować naszą szkołę.Zuzanna Kopowska, uczennica Szkoły Podstawowej nr 6 w Zielonej Górze

Z okazji 60-lecia Szkoły Podstawowej nr 6 jej uczniowie przygotowali przedstawienie o swoim patronie. Do obejrzenia była również kronika placówki, w której absolwenci mogli pozostawić swój wpis.

autorzy: Aleksandra Pietruszewska, Jerzy Jackowski