ZIELONA GÓRA:

Darowizna, testament, lichwa – brzmi tajemniczo? Notariusze wszystko wyjaśnią

Niektórych spraw nie musimy załatwiać na drodze sądowej – czasem wystarczy wizyta u notariusza. Takie jest założenie Dnia Otwartego Notariatu. W sobotę prawnicy dyżurowali w urzędzie marszałkowskim w sprawach majątkowych.

Dzień Otwarty Notariatu jest po to, aby osoby, które na co dzień nie mają czasu, mogły skorzystać z porad notariusza. Zielonogórzanie zgłaszali się głównie ze sprawami dotyczącymi nieruchomości.

Są to sprawy dotyczące sprzedaży nieruchomości, darowizn nieruchomości, sprawy dziedziczenia. Jest cały przekrój różnych spraw, którymi zajmujemy się na co dzień, a z którymi też państwo do nas przyszli. Mam nadzieję, że przyzwyczają się państwo do tego, że może co roku w ostatnią sobotę listopada będziemy dostępni.Marta Miśkiewicz, notariusz

Notariusze wyjaśniali też, czym różni się darowizna od testamentu. Pierwszy dokument wymaga obecności obu stron. Darczyńca przestaje być właścicielem ofiarowanej rzeczy w momencie podpisania umowy. Testament zaś określa, komu przekazujemy majątek po swojej śmierci. Najbezpieczniej sporządzić go w formie aktu notarialnego – jest mniejsze ryzyko, że dokument zostanie np. zniszczony lub zmieniony niezgodnie z naszą wolą.

Oprócz tego mieszkańcy mogli uzyskać informację, jak przygotować się do wizyty u notariusza.

Codziennie kancelarie są czynne i informacje są zawsze bezpłatne. Mam nadzieję, że zawsze znajdziecie państwo pomoc, ale trzeba też być przygotowanym. Trzeba mieć wszystkie dokumenty, numer księgi wieczystej, jeżeli porada ma dotyczyć konkretnej nieruchomości. Im więcej państwo powiecie, im więcej dokumentów przedstawicie, z którymi będziemy mogli się zapoznać, tym lepiej będziemy mogli pomóc. Dobrze jest również nie zatajać pewnych ważnych szczegółów.Marta Miśkiewicz

Dzień Otwarty Notariatu odbył się w Zielonej Górze po raz pierwszy, a w skali kraju – po raz dziesiąty.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00