ROZMOWA NA 96 FM:

Brachmański: SLD? Nie wierzę, że się odrodzi

– Już 6 lat temu powiedziałem, że wyobrażam sobie polski sejm bez lewicy – mówił w Rozmowie na 96 FM Andrzej Brachmański. Radny Zielonej Razem, były członek SLD uważa, że dziś już nie ma miejsca dla tej partii na scenie politycznej.

Brachmański za rządów SLD został m.in. powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dziś miejski radny uważa, że w polskim parlamencie mogłoby się znaleźć miejsce dla lewicy, ale…

Nie jest to Razem Zandberga, bo to są pięknoduchy. Chociaż z drugiej strony, wczoraj minęła setna rocznica rewolucji październikowej i można powiedzieć, że rewolucję zrobiły pięknoduchy. Kto jeszcze dwa lata wcześniej poważnie traktował Lenina i jego towarzyszy? Sytuacja się tak rozwinęła, że te pięknoduchy zrobiły rewolucję. Nie mówię, co się później stało.Andrzej Brachmański

Zdaniem Brachmańskiego na polskiej scenie politycznej dojdzie do gwałtownych zmian, ale dopiero po następnych wyborach parlamentarnych.

Założyłem się jeszcze przed poprzednimi wyborami o dużą skrzynkę, że PiS musi 8 lat porządzić. Jestem przekonany, że to wygram. Dwa lata po następnych wyborach, czyli gdzieś za 4 lata nastąpią wielkie przetasowania i w Polsce pokażą się ludzie pokroju Macrona. Wcześniej prawica się zmieniała, a lewica trwała. Teraz prawica trwa, a lewica się zmienia. Coś po lewej stronie, bliżej centrum na pewno się ujawni, ale jeszcze trudno powiedzieć, kto stanie na czele. Można powiedzieć, że to będzie na fundamentach Sojuszu Lewicy Demokratycznej.Andrzej Brachmański

Brachmański przyznał, że ma swoich faworytów na „polskich Macronów”, ale nazwisk nie zdradzi. Odniósł się tu tym samym do kandydatury Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Warszawy. Zdaniem radnego Zielonej Góry to ruch dalece przedwczesny.

W Rozmowie na 96 FM także o szkolnictwie zawodowym i rynku pracy dla młodych ludzi.

Rozmowa na 96 FM 08-11

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00