Jak jeść na święta, by nie przytyć? Oto jest pytanie, które spędza pewnie sen z powiek miłośnikom dobrego świątecznego jedzenia.
Zapytaliśmy o to specjalistę Marka Humińskiego, trenera personalnego, właściciela jednego z zielonogórskich klubów crossfitowych. Nasz rozmówca nie ma wątpliwości – najważniejszy jest ruch.
Ilość kalorii, które człowiek zje, albo odkłada się na tkance tłuszczowej albo się spali. Wiadomo że na święta człowiek więcej zje i wypije. Trzeba ruszyć “cztery litery” na spacer i pochodzić i pobiegać.
Marka Humińskiego zapytaliśmy, co dokładnie daje ruch naszemu organizmowi.
Ten ruch powoduje to, że organizm lepiej się asymiluje do trawienia, Lepiej spala lepiej człowiek się czuje. Tłuszcz jest ładnie ułożony.
Pamiętajmy zatem: jedzmy i pijmy, ale z umiarem i pamiętajmy o ruchu!