LUBUSKIE:WAŻNE

“Idziemy po zwycięstwo” – mówią lubuscy kandydaci PiS

Znane są już wszystkie nazwiska na lubuskiej liście Prawa i Sprawiedliwości do sejmu oraz senatu. I większego zaskoczenia raczej nie ma. O mandaty powalczą między innymi Marek Ast, Władysław Dajczak, Jerzy Materna oraz Elżbieta Płonka. Partia rządząca w swoje wyborcze szeregi zaprosiła także Łukasza Mejzę. 

Czy taka drużyna może dać zwycięstwo? Według euro posłanki Elżbiety Rafalskiej – owszem.

Oczywiście, że jest wiara i szanse na zwycięstwo. Idziemy po wygraną i lepszy los. Większe bezpieczeństwo kraju. 

Po większe bezpieczeństwo kraju – jak mówią politycy PiS – idzie między innymi poseł Marek Ast. Czyli “jedynka” na lubuskich listach partii rządzącej. Jakie cele dla siebie oraz partii ma w tej kampanii poseł Ast?

Przede wszystkim poprawić wynik sprzed 4 lat. Zadowoliłby nas jeden mandat więcej. Do tego mamy program, będziemy do niego przekonywali Lubuszan. Oraz do głosowania na nas. 

Listy do sejmu to jedno. Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło także listę do senatu. I tam “powiew młodości” jak powiedział poseł Ast, bo jednym z dwóch kandydatów jest Grzegorz Maćkowiak, doradca wojewody lubuskiego ds. samorządu terytorialnego.

Kandydowanie do senatu to zaszczyt. Jestem już po licznych spotkaniach z mieszkańcami, będę chciał ich godnie reprezentować. Jestem stąd i chce dla tego regionu działać. Mam nadzieję, że Lubuszanie mi zaufają. 

Jak podkreśla Maćkowiak – zamierza skupić się przede wszystkim na inwestycjach oraz lobbowaniu jak największych środków finansowych dla Lubuskiego. Przypomnijmy – wybory parlamentarne odbędą się 15 października.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00