LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Podsumowanie Expo w Dubaju. „To nie była wycieczka”

Podróże kształcą, to wiadomo nie od dziś. A czy poszerzają biznesowe horyzonty? Zarząd województwa oraz część przedsiębiorców przekonuje, że tak.

Lubuska delegacja z misją gospodarczą na Expo do Dubaju wybrała się w połowie stycznia. Do Dubaju udali się m.in. członek zarządu województwa Marcin Jabłoński, przewodniczący sejmiku Wacław Maciuszonek czy radny sejmiku Sebastian Ciemnoczołowski. Przekonywali, że Expo to miejsce, na którym trzeba być.

Chciałbym apelować do wszystkich, którzy próbują wpleść podstawowy wątek, że wszystkie misje gospodarcze to wycieczki turystyczne. To krzywdzące. Widzicie państwo, jakie są skutki wymierne z takich misji. Ja uczestniczyłem w wielu misjach. Mam wiedzę, jakie efekty przedsiębiorcy uzyskują po latach.

Dofinansowanie na wyjazd do Dubaju otrzymało piętnaście firm. Wśród nich firma Design Studio Jana Kurałowicza, który na konferencji prasowej w Urzędzie Marszałkowskim informował o nawiązanych kontaktach biznesowych.

Mi osobiście udało się nawiązać współpracę z producentem cygar, dla którego miałbym produkować drewniane opakowania, jak również producent obroży, które są wyjątkowo zdobione i mają charakter reprezentatywny, też nawiązał ze mną współpracę. Wyjazd uważam za bardzo udany. Teraz jestem na etapie dopięcia całej sprzedaży na tamtejszy rynek.

Na Expo w Dubaju było też lubuskie stoisko, które według szacunków odwiedziło 30 tysięcy gości.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00