SPORT:

Marcin Nitschke mistrzem kraju w odmianie snookera na „6 czerwonych”

– Już prawie zapomniałem, jak smakuje to uczucie – cieszy się Marcin Nitschke nowy, mistrz Polski w odmianie snookera na 6 czerwonych bilach. Zielonogórzanin wygrał w miniony weekend w Warszawie.

To odmiana snookera, w której praktycznie nie ma miejsca na błędy. Pomyłka najczęściej kosztuje stratę frejma.

Zamiast 15 czerwonych w trójkącie, układamy 6 bil. Zasady są te same, wbijamy czerwone. Bardzo trudna gra. Przy 15 czerwonych są jakieś miejsca na pomyłki. Tutaj jedna pomyłka równa się przegranej partii. Pozostałe zasady są takie same. Marcin Nitschke

Droga do mistrzostwa nie była usłana różami. Nitschke w półfinale przegrywał już 2:3 i był partię od odpadnięcia. Podobnie było w finale, gdy odrabiał straty w starciu z Tomaszem Skalskim.

Cieszę się z medalu z dwóch powodów. Po pierwsze, powinienem być dwa razy poza turniejem. Z Maćkiem Kusakiem w półfinale przegrywałem 2:3 i wyciągnąłem mecz na 4:3. Dzień wcześniej Mateusz Baranowski odpadł z Tomkiem Skalskim, przegrywając 0:4, to był mój finałowy rywal i wiedziałem, że będę miał ciężkiego przeciwnika do pokonania. Z Tomkiem w finale była gra “na noże”. Przegrywałem już 2:4, a wyciągnąłem mecz na 5:4. To drugi powód, z którego jestem bardzo szczęśliwy. Marcin Nitschke

Przed zielonogórzaninem jeszcze w tym roku starty w ramach Polskiej Ligi Snookera TOP 16, a także występ w Drużynowych Mistrzostwach Polski. W nich Nitschke wystartuje Adamem Stefanowem, który rywalizuje w Main Tourze z zawodowymi snookerzystami. Więcej o tym w całej rozmowie poniżej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00