AZS:

Szczypiorniści po dwóch miesiącach wracają do własnej hali

Piłkarze ręczni AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego w sobotę we własnej hali zagrają z Grunwaldem Poznań. Spotkanie z wielkopolską drużyną będzie pierwszym domowym meczem w rundzie rewanżowej.

W poprzednim meczu w Poznaniu górą okazał się Grunwald, który wygrał 30:24. – My jesteśmy gotowi do tego pojedynku i postaramy się zrewanżować – mówi przed tym spotkaniem zawodnik AZS-u Adrian Franaszek.

Na pewno mecz z Grunwaldem będzie ciężki. To jest zespół doświadczony, grają tam wysocy zawodnicy, a trzech przyszło z Superligi. Ich celem przed sezonem było zajęcie miejsca w pierwszej czwórce, ale zawodzą i są na ósmym, koło nas. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu. W sobotę liczą się tylko trzy punkty. Adrian Franaszek, zawodnik AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego

Rundę rewanżową akademicy rozpoczęli od porażki na wyjeździe z Forzą Wrocław 20:21. Nadchodzące spotkanie z Poznaniem będzie pierwszym domowym meczem w lidze od ponad dwóch miesięcy. A jak może wyglądać druga runda w wydaniu AZS-u?

Na pewno chcemy się utrzymać i zająć miejsce w środku tabeli. Myślę, że piąte-szóste miejsce byłoby sukcesem. Trochę prześladuje nas pech, bo ostatnio miała miejsce kontuzja naszego najskuteczniejszego strzelca Jędrzeja Jasińskiego. Wcześniej wypadli Piotr Gadaj i Marek Wieczorek. Jesteśmy jednak młodą drużyną, mamy szeroki skład i na pewno będziemy gryźć parkiet. Możemy to obiecać.Adrian Franaszek, zawodnik AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego

Mecz z Grunwaldem Poznań w sobotę o godzinie 18:00. Transmisja w Radiu Index. Cała rozmowa z Adrianem Franaszkiem poniżej.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00