KULTURA:

Żużlowy motor w galerii sztuki? W zielonogórskiej – na pewno!

Żużel postrzegamy raczej wyłącznie jako dyscyplinę sportu. Tymczasem sporo inspiracji dostarcza on artystom. I to tym najbardziej znanym. Twórczą wizją czarnego sportu jest wystawa „Żużel w sztuce”.

Ekspozycję można już było oglądać w Gorzowie Wielkopolskim i Tarnowie. Trudno sobie wyobrazić, żeby nie zawitała też do Zielonej Góry. Na pomysł wystawy wpadł Dawid Radziszewski.

Podchodzi z Zielonej Góry, w związku z tym wie, jaka jest rola tego sportu w życiu społecznym miasta. Zaproponował wybitnym polskim artystom (mówimy o artystach naprawdę znanych i takich, którzy zaznaczają się w polskiej sztuce współczesnej) projekt, który może nie będzie odpowiadał na pytania o tę rolę społeczną. Przede wszystkim odnosi się do tego, co artysta może zobaczyć w związku z tym sportem. W większości przypadków mamy do czynienia z odwzorowaniem dotyczącym strojów żużlowców, toru albo samego motoru żużlowego.Wojciech Kozłowski, dyrektor Galerii BWA w Zielonej Górze

Autorami prac są tacy artyści, jak Paweł Althamer, Wilhelm Sasnal i Sławomir Czajkowski. Ostatni z nich to także zielonogórzanin – twórca murali znany pod pseudonimem „Zbiok”. Na wystawie zaprezentowane będą obrazy, rzeźby czy rysunki, których tematem jest żużel.

Ten pomysł w gruncie rzeczy chyba miał na celu przetestowanie tego, do jakiego stopnia żużel może być źródłem inspiracji. Efekt zobaczą widzowie. Trudno mi odpowiedzieć za artystów. Wydaje mi się, że jest to bardzo interesujące z punktu widzenia, czym są igrzyska, czym jest plemienność.Wojciech Kozłowski

Wystawie towarzyszą dwa wydarzenia. 11 września o 19:00 odbędzie się spotkanie z Robertem Nogą. Przedstawi on „Gawędy o czarnym sporcie”. A na zamknięcie wystawy, 30 września o 19:00 – muzyczny performance Marii Magdaleny Kozłowskiej „Hymn dla wszystkich” na dachu galerii BWA.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00