KULTURA: Casting na Hamleta i życie w masce. Satyrycy zmierzyli się z motywem teatru

„I śmiech niekiedy może być nauką” – pisał jeden z polskich mistrzów satyry, poeta Ignacy Krasicki. Podobne podejście mają rysownicy. Dobrze widać to w pracach, które docierają na Otwarty Międzynarodowy Konkurs na Rysunek Satyryczny.

Tematem, do którego mieli nawiązać artyści, był w tym roku teatr. Jak zawsze, dawał on szerokie pole do interpretacji.

Wiemy, że każdy kraj ma swoją specyfikę, mentalność, sposób rozumienia, pojmowania. Dlatego staramy się, żeby tematy były na tyle uniwersalne, aby były inspiracją dla ludzi z różnych stron świata.Andrzej Buck, dyrektor biblioteki Norwida

Nadesłane rysunki miały oczywiście wydźwięk humorystyczny, ale skłaniały też do refleksji. Niektóre prace niosły ze sobą ważne przesłanie.

Co roku grupa interpretacji jest podobna. Dużo zawsze jest rysunków o odniesieniu politycznym, więc w tym roku teatr polityczny. Czyli na przykład rysownicy z Iranu i Ukrainy podkreślają swoją sytuację państwową i temat „teatr” jest tylko pretekstem. Każdy właściwie temat jest dobry, żeby zaistniał w ujęciu politycznym. Są tematy w ujęciu bardzo humorystycznym, czyli najlżejszym. Dużo było odniesień do Hamleta – cała grupa rysunku z dylematem Hamleta „być albo nie być”.Maria Radziszewska, sekretarz konkursu na rysunek satyryczny

Autorzy często muszą wybrać między dosłownością i oczywistością a symboliką, nad którą trzeba dłużej się zastanowić. Jak uważa rysownik Maciej Trzepałka, motyw teatru był trudny, ale z drugiej strony dawał pole do łatwych skojarzeń.

Doskonale tutaj to widać, że tematy krążą wokół takich rekwizytów jak kurtyna i tak dalej. Żeby od tego troszeczkę odejść, wymaga to pewnego wysiłku intelektualnego. Zawsze przypomina mi się konkurs o Chopinie. Wydaje się, że zęby w kształcie klawiatury fortepianu to nie wiadomo co. Podobno co druga praca była właśnie w ten sposób namalowana. Jedno, co mogę powiedzieć na pocieszenie: temat jest tak nośny kulturowo, jest tak pojemną metaforą – teatr jako życie i tak dalej, że wystarczyło tylko siąść, wziąć ołówek i rysować.Maciej Trzepałka, rysownik, zdobywca nagrody specjalnej konkursu

Na konkurs dotarło prawie 500 rysunków z 31 krajów. Zgłosiło je 159 autorów. Poniżej – prace laureatów oraz zdjęcia z gali, która była jednocześnie zakończeniem wystawy.

Zwycięzcy:

GRAND PRIX – Mohammad ali Khalaji (Iran)