PIŁKA NOŻNA:ZIELONA GÓRA:

Raków? Śląsk? Zagłębie? Nie taki diabeł straszny!

Na miano rewelacji piłkarskiego grania wiosną zasługują piłkarze Lechii Zielona Góra rywalizujący w Centralnej Lidze Juniorów do lat 15. Podopieczni Huberta Więckowskiego i Grzegorza Dacewicza mają na koncie 4 zwycięstwa, 2 remisy i 3 porażki. Dorobek 14 punktów pozwala zajmować czwarte miejsce.

Zielonogórzanie mierzą się z firmami, których pierwsze zespoły rywalizują na boiskach ekstraklasy. O tym, że nie taki diabeł straszny mówili w programie Piłkarska Zielona Góra. Mówi Grzegorz Dacewicz, który jest asystentem Huberta Więckowskiego.

Jestem zaskoczony naszymi występami. W żadnym meczu nie byliśmy słabsi od rywali. Chłopaki super walczą, super grają. Nie było takiego meczu, w którym byśmy byli zdecydowanie słabsi. Liga jest ciekawa.

Celem postawionym przed sezonem było utrzymanie. Teraz apetyty stają się większe, czego nie ukrywa Hubert Więckowski.

Przed rozpoczęciem meczów celem było utrzymanie. Zespoły z lubuskiego zawsze miały półroczną przygodę. Awans, rozegrane pół roku i spadek. Po tych rozegranych meczach możemy myśleć o utrzymaniu, a czemu nie czymś więcej? Chcielibyśmy być na trzecim miejscu. Taki jest nasz cel na drugą rundę.

Jutro zielonogórzanie zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław, z którym zremisowali u siebie 2:2. Rywal przewodzi obecnie stawce. – Czeka nas ciężka przeprawa – mówi Hubert Więckowski.

Nie ma łatwych meczów. Wszystkie zespoły stawiają mocne warunki. Jeżeli wyjdziemy nieskoncentrowani, to będzie ciężko jak z Odrą Opole. Niby mecz miał być łatwiejszy, a łatwo nie było. Jutro na Śląsk pojedziemy po trzy punkty, mamy pewien plan. Czy się zrealizuje? Zobaczymy. Każde punkty będą fajną sprawą, ale jedziemy po pełną pulę.

Jutrzejszy mecz w stolicy Dolnego Śląska o 13:00. Kolejny, domowy z Miedzią Legnica w następną sobotę. Cały program do zobaczenia na wZielonej.pl.

Poniżej plan gier zielonogórskich drużyn w seniorskich ligach:

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00