ZIELONA GÓRA:

Zielona Góra przyszłości z przeszłości [Nieznana Zielona Góra]

W tym roku obchodzimy wspaniały jubileusz 800-700 lat Zielonej Góry. Myślimy o przyszłości nie zapominając o przeszłości. Podobnie było dawniej, kiedy powstawały różne wizje rozwoju miasta. Poznajcie wizje miasta sprzed wieku.

Grünberczycy od zawsze chcieli, aby Grünberg był nowoczesnym miastem i nie słynął tylko z winnic oraz zakładów przemysłowych. Już na początku XX w. w mieście pojawiały się futurystyczne wizje miasta. Jedną z nich można zauważyć na pocztówce wydanej ok. 1900 r. Miejscowy wydawca Paul Mohr ukazał na niej jak kiedyś mogłaby wyglądać jedna z głównych ulic miasta – Niederthorstrasse, czyli dzisiejsza S. Żeromskiego. Wprawne oko zauważy na karcie poruszające się tramwaje, których nigdy w mieście nie było. Co ciekawe jednym z nich można byłoby dojechać do budynku teatru, który także nigdy nie znajdował się na tej ulicy. Największe wrażenie może zrobić jednak kolejka gondolowa nad kamienicami. Prawdziwie supernowoczesna aglomeracja!

Prężnie rozwijające się miasto można zauważyć na innej karcie pocztowej wydanej w 1905 r. Wprawdzie ukazuje ona wzgórze Augusta przy dzisiejszej ul. Kilińskiego, ale rozmach był przeogromny. No bo jak inaczej można nazwać stację kolejową z tunelem biegnącym pod restauracją w pobliżu ogromnego hotelu i fabryki? Dopełnieniem było także doprowadzenie autostrady pod samo wejście restauracji. I chyba najważniejsze. Do restauracji można byłoby dolecieć sterowcem albo balonem – szczyt luksusu.

„Grünberczycy już w latach 20. XX wieku wieku marzyli o stworzeniu Portu Lotniczego, z którego można byłoby latać m.in do Wrocławia, Berlina, Lipska.” W 1924 r. na spotkaniu rady miejskiej omawiano sprawę wybudowania lotniska i powstał nawet komitet do spraw budowy portu lotniczego. Podjęto współpracę z liniami lotniczymi Junkers z Dessau, Deutsche Aero Lloyd A.G. z Berlina, Śląską Korporacją Lotniczą z Wrocławia. „Uważano, że Grünberg jest odpowiednim miastem dla portu lotniczego ze względu na ukształtowanie terenu, posiadanie pełnej infrastruktury terenu oraz bliskości traktów komunikacyjnych”. Lotnisko miało się znajdować przy dzisiejszej ul. Urszuli. Niestety w 1927 r. otrzymano pismo z informacją, że „pomysł grünberskiego portu lotniczego jest niezrozumiały, nieopłacalny i w żaden sposób nieuzasadniony. W związku z tak zdecydowaną odmową zaprzestano planów rozwoju koncepcji lotniska w mieście.”

Mieszkańcy jednak nie przestali myśleć o rozwoju lotniczym miasta, co może potwierdzać kolejna wizja przyszłościowa, która pojawiła się w grudniu 1935 r. w Grünberger Wochenblatt. Można zauważyć tam niewielkie zdjęcie ratusza bez hełmu. Nie dlatego, że był on w remoncie. Pokazano, że zamiast niego i dzwonów na wieży mogłoby się znajdować tam lądowisko dla samolotów. Kiedyś byłoby to bardzo odważne posunięcie, ale dzisiaj już wiemy, że takie lotnisko w mieście istnieje wprawdzie nie na ratuszu a na dachu Szpitala, ale jednak.

Nie jest tajemnicą, że przez Zieloną Górę przepływa Złota Łącza. Przepływa, ale pod ziemią. Nie stanowiło to jednak żadnego problemu dla przyszłościowego planowania miasta. To właśnie w przedwojennej prasie możemy odnaleźć jedną z najbardziej oryginalnych przyszłościowych wizji, która polegała na zbudowaniu portu rzecznego w centrum. Miał on się nazywać Port Glasserplatz i być położony przy dzisiejszym pl. Powstańców Wielkopolskich. Stąd można byłoby dopłynąć dalej Odrą do np. Nowej Soli.

Takie pomysły były do 1945 r. w mieście. Oczywiście żadnego z nich nie zrealizowano, ale niektóre były rozważane przez prezydentów Zielonej Góry w latach późniejszych, np. kolejka gondolowa (przebiegająca przez miasto do basenu przy ul. Sulechowskiej – prezydent Listowski czy kolejka z Palmiarni do Focus Parku – prezydent Ronowicz). Mi jednak najbardziej spodobał się projekt ogromnego osiedla „Śródmiejskiego”, który ukazany był na konkursie organizowanym przez Stowarzyszenie Architektów Polskich w latach 70. XX w. Wówczas planowano rozwój Zielonej Góry… jako miasta 300-tysięcznego. Projektu oczywiście nie zrealizowano, ale o tym w kolejnych odcinkach „Nieznanej Zielonej Góry”

#NieznanaZielonaGóra #DawnaZielonaGóra #ZapomnianeMiasto #ZielonaGóra #MiastoZG #Schlesien

Źródła:
-opracowania i zbiory własne;
-zbiory Archiwum Państwowego w Zielonej Górze;
-G. Biszczanik, „Sen o lotniczej potędze”, Portal wzielonej.pl [2018-03-07] -”Grünberger Wochenblatt”;
-„Gazeta Lubuska”.

Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, filokartysta, znawca dziejów Zielonej Góry 

Przyszłościowa wizja centrum miasta na początku XX wieku. Źródło: Gazeta Lubuska
Przyszłościowa wizja wzgórza przy dzisiejszej ul. Kilińskiego w Zielonej Górze na początku XX wieku. Pocztówka ze zbiorów własnych
Takie samoloty miały być wykorzystywane na grünberskim lotnisku przy dzisiejszej ul. Urszuli… gdyby powstało. Zbiory APZG
Lądowisko na ratuszowej wieży w Zielonej Górze? Czemu nie. Źródło na zdjęciu
Tak miałby w przyszłości wyglądać port Glasserplatz przy dzisiejszym placu Powstańców Wielkopolskich w Zielonej Górze. Źródło na zdjęciu
Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00