ZIELONA GÓRA:

Prawo aborcyjne po zmianie władzy [OPINIA]

Czy po zmianie władzy w naszm kraju może się zmienić prawo aborcyjne? Takie pytanie pojawia się od kilku tygodni w debacie publicznej. Nie inaczej jest w naszym mieście. 

Czy w tym roku mogą nastąpić zmiany? O to zapytaliśmy lekarza-ginekologa, profesora Rafała Rzepkę ze Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Przerwanie ciąży musi zostać przywrócone bezwzględnie w momencie, gdy płód jest chory,. Myślę, że to czyli powrót do tej ustawy, którą mieliśmy przed wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, się dokona. Czy dokona się drugi postulat rządzących czyli przywrócenie aborcji do 12. tygodnia z woli pacjentki? Tego nie wiem. Z punktu widzenia lekarza ginekologa ten aspekt jest trochę dyskusyjny. 

Środowisko lekarskie jest podzielone w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego. Nasz rozmówca stwierdził, że w naszym społeczeństwie wciąż jest za mało edukacji i merytorycznej dyskusji, a za dużo emocji.

Muszą być pewne obwarowania, które spowodują, że aborcja nie stanie się sposobem na przerywanie ciąży. My to widzimy, gdy przyjeżdżają do nas pacjentki z Ukrainy. One są po dwunastu aborcjach, bo tam przerwanie ciąży jest formą antykoncepcji. Czy nasze społeczeństwo jest gotowe, by mieć wolny dostęp do aborcji? Tego się jako środowisko ginekologów obawiamy. 

Profesor Rafał Rzepka dodaje, że jego zdaniem powinien być przywrócony tzw. kompromis aborcyjny sprzed kilku lat. Najważniejsze – zdaniem naszego rozmówcy – jest jednak edukacja.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00