UCZELNIA:

Prof. Strzyżewski o Wydziale Humanistycznym

Z naszym gościem rozmawialiśmy o przyszłości wydziału , pytaliśmy też, czy warto być humanistą. Prof. Strzyżewski odniósł się także do życia studenckiego w Campusie B. Jego zdaniem ciężar działalności żaków przeniósł się do centrum Zielonej Góry. – Jeżeli chodzi o kluby studenckie, po zamknięciu "Wcześniaka" dało się odczuć pewną pustkę. Oczywiście nie jest tak, że campus całkowicie się wyludnił, ale z naszych obserwacji wynika, że studenci częściej wynajmują stancje na mieście niż mieszkają w akademikach – stwierdził prof. Strzyżewski.

Dziekan Wydziału Humanistycznego wyjaśnił też, że uczelnia oraz wydział ma inny problem. Jest nim stale malejąca liczba studentów. Recepta ta to, zdaniem prof. Strzyżewskiego jest, promocja uczelni oraz przekonanie uczniów szkół ponadgimnazjalnych, że humaniści zawsze będą potrzebni. – Liczba studentów naszego wydziału w ciągu kilku lat zmniejszyła się o ok. 1 tys. osób – powiedział prof. Wojciech Strzyżewski. Co można w tej sprawie zrobić? – Wielka akacja promocyjna, uatrakcyjnienie studiów i uświadomienie młodzieży, że humaniści będą potrzebni – stwierdził dziekan. Jak wyjaśnił nasz rozmówca w dzisiejszych czasach żaden kierunek studiów nie daje pewności zatrudnienia, a konkurencję na rynku pracy musimy wygrywać nie tylko wiedzą, ale też cechami charakteru.

Prof. Wojciech Strzyżewski wytłumaczył także dlaczego dziekanat Wydziału Humanistycznego ma jedną z lepszych opinii na Uniwersytecie Zielonogórskim. – Chcemy koniecznie obalić ten stereotyp, że przejście przez dziekanat jest niemożliwe. U nas wszystkie Panie, które pracują, podzielone są według kierunków i to pozwala na sprawną obsługę – zdradził prof. Strzyżewski, który przekonany jest, że dobra opinia to także zasługa wydziałowych prorektorów.

 

Autor: Radio Index

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00