LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Powyborcze komentarze: radość w sztabie PiS-u, rozczarowanie Wadima Tyszkiewicza [WIDEO]

Na pierwsze sondaże z niecierpliwością czekali kandydaci do Sejmu i Senatu. Zajrzeliśmy do sztabów wyborczych zorganizowanych w Zielonej Górze. Jak politycy komentowali wstępne wyniki?

Jerzy Materna z Prawa i Sprawiedliwości cieszy się przede wszystkim wysoką frekwencją.

To jest sukces niebywały. Udało się, chyba nam wszystkim, partiom o różnych poglądach, przekonać obywateli, żeby poszli i zagłosowali. Ponad 61% – tak pokazują sondaże. Mimo trudnych czterech lat uzyskaliśmy 239 mandatów. Cztery lata temu mieliśmy 37% poparcia, dziś mamy 43%. To jest wzrost, to pokazuje, że przekonaliśmy więcej Polaków.Jerzy Materna

– Jestem załamany. Uważałem, że Polacy otrząsną się z letargu – komentował wyniki Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.

Że zrozumieją, że zmierzamy w kierunku autorytarnego państwa, gdzie cały nasz los zależy od decyzji jednego człowieka. Że zauważą, że łamana jest konstytucja, łamane jest prawo. Że ilość afer w ciągu ostatnich czterech lat była zdecydowanie większa niż w przeciągu ośmiu lat poprzedników. Ale jak widać, Polakom to nie przeszkadzało. Korupcja polityczna na gigantyczną skalę zrobiła swoje. Ludzie dali się po prostu kupić. Boli mnie to, bo jestem człowiekiem, który przez ostatnie 17 lat podnosił Polskę z ruiny i nie chciałbym do tej ruiny wrócić.Wadim Tyszkiewicz

Nie mogło zabraknąć również opinii pań startujących w wyborach. O rezultatach swoich partii mówiły liderki list Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego-Koalicji Polskiej – Anita Kucharska-Dziedzic i Jolanta Fedak.

Wstępne sondaże dawały PSL-owi 34 miejsca w Sejmie. Jolanta Fedak, która z 6 tysiącami głosów ma szansę zdobyć poselski mandat, uspokaja jednak, że nie są to ostateczne wyniki.

Na razie to są sondaże, więc nie należy aż tak bardzo do nich przywiązywać wagi. Dlatego, że ostatnimi czasy były nawet pomyłki w sondażach exit poll, czyli tych robionych już po głosowaniu. To była dla nas trudna kampania. Mieliśmy koalicję, musieliśmy stworzyć tę koalicję. Była krótka, więc bardzo intensywna. Żeby przedstawić się wyborcom, kosztowało nas to bardzo dużo ciężkiej pracy.Jolanta Fedak

Do parlamentu wróci Lewica. Liderka ugrupowania w województwie lubuskim, Anita Kucharska-Dziedzic, jest przekonana, że to pierwszy krok do stopniowej zmiany rządu.

Bardzo się cieszę, że przekroczyliśmy bezpieczny dla nas próg ponad dwukrotnie. Lewica wraca do parlamentu. Tematy charakterystyczne dla lewicy, nasze wartości, będą znowu na agendzie publicznej, będziemy mogli znowu o nich mówić. I teraz przed nami jest długa, ale też ciekawa droga do takiego odbudowywania lewicy, żeby za 4 lata stworzyć lewicowy rząd.Anita Kucharska-Dziedzic

Wszystko wskazuje na to, że Anita Kucharska-Dziedzic również dostanie się do Sejmu. Zdobyła prawie 10 tysięcy głosów.

Na wieczorach wyborczych w sztabach partii zjawili się również zielonogórscy radni. Sondażom przyglądali się Jacek Budziński z klubu Prawa i Sprawiedliwości oraz Marcin Pabierowski z Koalicji Obywatelskiej.

– Sądzę, że PiS skończy na wyniku gdzieś koło 45%, kosztem PSL-u i Konfederacji – stwierdził Jacek Budziński.

Pytanie jest następujące, jeśli chodzi o województwo lubuskie: czy utrzymamy pięć mandatów, czy spadniemy na cztery. Wtedy jeden mandat odbierze nam PSL. Przewaga Koalicji Obywatelskiej nad PiS-em w naszym województwie jest niewielka, a oczywiście nie wszystkie wyniki są jeszcze znane, bo będą spływały z komisji. Natomiast większa frekwencja była nie tylko w miastach, ale także na wsiach, a tam głosy powinny iść raczej na PiS.Jacek Budziński

Marcin Pabierowski z Koalicji Obywatelskiej był w tym roku kandydatem do Sejmu. Wystartował z 20. miejsca na liście w okręgu lubuskim. Podczas wieczoru wyborczego mówił o tym, że potwierdziły się prognozy przed głosowaniem.

Miejmy nadzieję, że w poniedziałek, we wtorek, przy zliczeniu jednostkowych głosów, uzyskamy te sześć, siedem mandatów w Lubuskiem. Zobaczymy, musimy poczekać. Na razie jest poprawnie, jest ten błąd sondażowy, poczekajmy jednak na oficjalne wyniki.Marcin Pabierowski

Jak informuje Państwowa Komisja Wyborcza, szczegółowe wyniki wyborów mają być znane dziś wieczorem bądź jutro rano.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00