LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Gdzie ma się leczyć senior? Działaczki Nowoczesnej apelują o poradnię geriatryczną

Specjalistyczna opieka zdrowotna w Polsce jest wciąż mało dostępna. Dotyczy to m.in. geriatrii, czyli gałęzi medycyny, która zajmuje się osobami starszymi. W kraju lekarzy geriatrów jest jedynie kilkuset.  Dlatego ważne są działania na rzecz seniorów, również w regionie – uważają przedstawicielki lubuskich struktur partii Nowoczesna.

Takim działaniem było pismo do dyrektora lubuskiego oddziału NFZ, Piotra Brombera. Seniorzy poprosili w nim o utworzenie poradni geriatrycznej w Zielonej Górze.

Seniorzy, mieszkańcy Zielonej Góry, zwracają się z prośbą o utworzenie poradni geriatrycznej działającej w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. Prośba wynika z potrzeb w tym zakresie. Dlaczego w tym piśmie zaznacza się, że z Narodowego Funduszu Zdrowia? Dlatego, że w Lubuskiem jest geriatra. Przyjmuje prywatnie, pierwsza wizyta kosztuje 260 złotych. Biorąc pod uwagę, jaki zasób finansowy mają seniorzy, niewiele osób zafunduje sobie taką wizytę.Krystyna Magdziarek, Lubuska Społeczna Rada Seniorów

Pod apelem do dyrektora NFZ podpisało się blisko 500 osób.

Radna sejmiku województwa, Aleksandra Mrozek, złożyła natomiast interpelację do biura sejmiku. Zapytała w niej o liczbę lekarzy geriatrów w regionie. Podejrzewa, że możliwości części z nich mogą nie być wykorzystane.

Jeżeli są geriatrzy i ich potencjał nie jest wykorzystany, jest to rzeczą niedopuszczalną. Z uwagi na to, że mamy w skali całego kraju od 400 do 500 specjalistów w tej dziedzinie. Więc gdyby w naszym województwie byli, a nie zostali zagospodarowani, jest to rzecz nie do zaakceptowania.Aleksandra Mrozek

„Przedstawiciele zarządu województwa twierdzili, że nasze szpitale są przygotowane na to, aby takie oddziały mogły powstać, ale za politykę kontraktowania odpowiada NFZ. NFZ stawia na tworzenie oddziałów wewnętrznych, a nie geriatrycznych – taką odpowiedź usłyszeli seniorzy” – napisała radna w swojej interpelacji. Jak zauważa zaś Krystyna Magdziarek, leczenie seniorów na oddziałach wewnętrznych jest nieefektywne.

W 2013 były przeprowadzone badania Najwyższej Izby Kontroli w szpitalach geriatrycznych. Między innymi w Katowicach-Szopienicach, gdzie szpital jest bardzo dobry i utrzymał się mimo reformy. Stwierdzono, że geriatria w sumie wychodzi na tańszą, ponieważ pacjent jest na przykład trzy tygodnie, ale nie wraca tak szybko. Wraca dopiero po pół roku lub później. Natomiast na internie to tak, jak w przypadku strażaka: gasimy pożar, ale za dwa tygodnie pacjent wraca z powrotem. Stąd w ogólnych kosztach geriatria jest tańsza.Krystyna Magdziarek

Działaczki Nowoczesnej argumentują też, że leczenie geriatryczne jest lepiej ukierunkowane na seniorów. Lekarz geriatra ma całościowe podejście do pacjenta. Potrafi na przykład dobrać leki na różne choroby tak, aby nie wchodziły one ze sobą w reakcje.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00