Po rocznej przygodzie w rozgrywkach I ligi tenisiści stołowi ZKS-u Palmiarni Zielona Góra powrócili do superligi. W piątek mieli rozegrać rewanżowe spotkanie barażowe z KTS-em Gliwice. Spotkanie w zielonogórskim Drzonkowie jednak się nie odbędzie, a ZKS wygrał je poprzez walkower.
Gliwiczanie zgłosili dwie kontuzje i zdecydowali się nie przyjeżdżać na mecz do Zielonej Góry. ZKS zwyciężył pierwsze spotkanie na Śląsku aż 9:1, więc w rewanżu musiałby stać się cud, aby KTS wygrał 10:0 odrabiając wszystkie straty. Trener ZKS Lucjan Błaszczyk cieszył się z tego, że po tak dobrym sezonie zielonogórzanie powracają do grona najlepszych drużyn w kraju.
Na pewno chcielibyśmy zaprezentować kibicom naszą drużynę po takim nokaucie, jaki udało się zadać w Gliwicach. Cieszymy się, że w takim stylu powróciliśmy do superligi nie przegrywając żadnego meczu tak młodym składem. To jest duża sztuka.
Już dziś wiadomo, że młody zespól oparty na 23-letni Kamilu Nalepie, 21-letnim Łukaszu Wachowiaku oraz niespełna 17-letnich Mateuszu Zalewskim i Mateuszu Żelengowskim wystąpi w superlidze w niemalże identycznym zestawieniu. – Wzmocnień nie należy się spodziewać – usłyszeliśmy od Błaszczyka.
Już kilka lat temu podjęliśmy decyzję, że będziemy szkolić młodzież i dbać o Polaków. Tego się trzymamy, damy szansę grania tej drużynie w superlidze. Nie planujemy żadnych wzmocnień dużego kalibru. W przyszłym sezonie spadną aż cztery zespoły, bo superliga ma 14 drużyn. Związek zdecydował, że zmniejszona zostanie liczba do 12. Zadanie będzie arcytrudne, ale chłopcy są starsi, bardziej doświadczeni i postaramy się o następne niespodzianki, na pewno będziemy walczyć.
Koszt gry w superlidze na pewno będzie jednak wyższy, a ZKS chce dysponować budżetem sięgającym miliona złotych.
Musimy kupić udziały superligi, od spadających zespołów. To jest dodatkowy koszt: organizacja ligi, dużo obostrzeń, dużo rzeczy musi być spełnionych, czerwona podłoga itd. Nakłady finansowe są większe. Jest 14 drużyn, dalsze wyjazdy. Topowe drużyn mają budżety między dwa a cztery miliony złotych. Nasz budżet to 400 tysięcy złotych. Żeby spokojnie funkcjonować, taki duży klub jak nasz, z dużą ilością trenerów w poszczególnych kategoriach wiekowych, potrzebuje około miliona złotych.
Ostatnim akcentem niezwykle udanego sezonu będzie występ ZKS-u w niedzielę w finale Pucharu Polski.
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Czytaj dalejAKCEPTUJĘ
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.