W pierwszej kolejności żółto-biało-zieloni walczyli w sobotę w World Speedway League. Turniej, który miał być prawdziwą „wisienką na torcie” i gwoździem programu tegorocznego sezonu, stracił nieco na wartości od pierwotnego terminu. Od 30. sierpnia do 18. października kilku zawodników nabawiło się urazów i kontuzji, a część drużyn biorących udział w zmaganiach utraciło mistrzowskie tytuły. Chociażby duńskie Esbjerg w tym roku zdobyło srebrny medal, a zielonogórski Falubaz nie stanął na podium mistrzostw kraju.
Nie oznaczało to jednak, że turniej stracił na jakości. Składy, choć nieco krojone, gwarantowały pewien poziom jazdy. Przygotowany tor, choć początkowo walki na nim nie widzieliśmy, to pod koniec umożliwił prawdziwe, pasjonujące ściganie, które chętnie oglądali kibice. W pierwszej imprezie tego rodzaju triumfowała drużyna ze Szwecji. Piraterna miała najbardziej wyrównany skład, co było kluczem do sukcesu. Drugie miejsce zajęło brytyjskie Poole, a dopiero najniższy stopień podium przypadł zielonogórzanom, z których każdy zaliczył słabszy bieg. Najsłabiej spisali się Duńczycy.
Punktacja:
I – Piraterna Motala – 36:
Jason Doyle (2,3,0,2) = 7
Matej Zagar (2,1,2,3) = 8
Piotr Pawlicki (1,3,2,2) = 8
Linus Sundstroem [C] (3,2,2,d) = 7
Rory Schlein (1,0,2,3) = 6
II – Poole Pirates – 32:
Leon Madsen (2,2,1,3) = 8
Grzegorz Walasek (3,2,3,1) = 9
Maciej Janowski [C] (0,1,2,1) = 4
Przemysław Pawlicki (0,1,0,3) = 4
Thomas H. Jonasson (2,2,3,w) = 7
III – Falubaz Zielona Góra – 30:
Piotr Protasiewicz [C] (3,2,1,u) = 6
Jarosław Hampel (3,0,0,2) = 5
Andreas Jonsson (2,3,3,u/-) = 8
Krzysztof Jabłoński (0,0,1,3) = 4
Kamil Adamczewski (3,1,1,w,2) = 7
IV – Esbjerg Motorsport – 19:
Grzegorz Zengota (0,3,3,3,1) = 10
Chris Harris (1,0,-,0) = 1
Mikkel Bech [C] (1,0,0,0) = 1
Peter Kildemand (1,1,1,3,w) = 6
Rene Bach (0,-,0,1) = 1
Z kolei w niedzielę w Gorzowie odbył się finał Mistrzostw Polski Par Klubowych. Wygrali w nim gospodarze, którzy jako jedni z nielicznych desygnowali najmocniejszy skład. Drugie miejsce przypadło młodzieżowcom z Torunia, a brązowy medal zawisł na szyjach reprezentantów Unii Tarnów. Żółto-biało-zieloni, w zestawieniu bez krajowych liderów (Jabłoński, Adamczewski & Zgardziński) nie zawojowali turnieju i zajęli ostatnie miejsce. Kilka godzin później, w Lesznie, odbył się towarzyski turniej Adam Skórnickiego. W przebieg imprezy wpleciono wiele atrakcji (np. przejazdy weteranów żużla, czy wyścig w prawo). Udział miał w nim wziąć Patryk Dudek, ale zielonogórzanin ostatecznie nie pojawił się na torze. Można było za to zobaczyć Jarosława Hampela, który zapisał przy swoim nazwisku 9 „oczek”.
Autor: Marcin Pakulski