O drugie zwycięstwo w Lidze Mistrzów powalczy dziś wieczorem Stelmet BC Zielona Góra. Mistrzowie Polski podejmą włoski Sidigas Avellino.
To trzecia siła ubiegłego i dotychczas rozegranego sezonu w Lega Basket. Sidigas na inaugurację Basketball Champions League wygrał w Stambule z Besiktasem i ostatnio z Ostendą. Jedynej porażki włosi doznali w Paryżu z Nanterre. Stelmet w europejskich pucharach wygrał jedno spotkanie, u siebie z Telekomem Baskets Bonn. Dziś biało-zieloni chcą skopiować ten wyczyn. Wspomoże ich już Martynas Gecevicius. 29-letni reprezentant Litwy, pozyskany w ubiegłym tygodniu. Dlaczego były zawodnik m.in. Olympiakosu Pireus wybrał Zieloną Górę?
Byłem bez pracy przez kilka miesięcy. Było parę ofert, ale ta była dla mnie najlepsza. Dla mnie najważniejszą rzeczą jest możliwość grania dwa razy w tygodniu – w lidze i europejskich pucharach. W ostatnich dwóch latach grałem raz w tygodniu. Nie mogę powiedzieć, że tego nie lubię, ale wolę grać częściej, żeby utrzymać rytm gry. To był główny powód. Trener chciał mnie i dlatego tutaj jestem.Martynas Gecevicius
Artur Gronek, szkoleniowiec Stelmetu komplementował Geceviciusa już po pierwszym treningu w Zielonej Górze.
Dwie rzeczy, które można powiedzieć o nim. To pierwsza jest taka, że w ciągu 10 lat swojej kariery grał tylko w czterech zespołach. Ten jest piąty. To jest na plus i świadczy o tym, jaki to jest człowiek. Druga rzecz jest taka, że już na treningu pokazał wiele rzeczy, których od niego oczekujemy. Czytanie gry, inteligencja boiskowa, walka i odpowiedzialność w kluczowych momentach.Artur Gronek
Z kolei właściciel klubu Janusz Jasiński przyznał, że to była okazja, z której należało skorzystać, żeby realnie wzmocnić zespół. Szef Stelmetu BC dodał, że patrzy na interes i dobro całego zespołu, a nie na pojedynczych graczy.
Albo chcemy tu robić szkółkę niedzielną i się koncentrować na przyjemności i rozwoju zawodników, minutach, na kreacji zawodników, albo chcemy zdobywać. Ta drużyna ma coś zdobywać. Nie chcemy stracić europejskich pucharów. Gdybyśmy czekali następne 2-3 tygodnie, kilka meczów mogłoby nam odjechać i mogłaby być musztarda po obiedzie. Wtedy każdy następny zawodnik byłby za późno.Janusz Jasiński
Debiut Martynasa Geceviciusa i starcie z Sidigas Avellino w hali CRS o 18:30.
Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl+Enter.
Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. Czytaj dalejAKCEPTUJĘ
Privacy & Cookies Policy
Privacy Overview
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.