PIŁKA NOŻNA:

Polacy w Bundeslidze

Polscy piłkarze w niemieckiej lidze
W ostatnim czasie szczególną uwagą cieszą się piłkarze, którzy zostali powołani do polskiej kadry narodowej. Wielu z nich na co dzień mieszka i trenuje poza granicami naszego kraju m.in. w Niemczech. Każdy, kto jest zdania, że samo to, że grają w lidze niemieckiej sprawia, że są znani, bardzo się myli. Warto dokładnie zapoznać się z ich życiorysami, aby przekonać się, że ich życie nie zawsze usłane było różami.

Adam Matuszczyk
Przeglądając strony dotyczące niemieckiej ligi można trafić na polsko brzmiące nazwisko Adama Matuszczyka. Ten piłkarz, który obecnie występuje w barwach FC Kolonii, pochodzi z Polski. Urodził się w Gliwicach, a następnie wyjechał do Niemiec z rodzicami. Dzięki swojemu uporowi i ciągłym treningom udało mu się dostać do drugoligowej drużyny z Koloni. W 2010 roku swoje zainteresowanie tym zawodnikiem wykazał ówczesny trener polskiej kadry Franciszek Smuda. Zawodnik ten pojawił się na jednym z meczy podczas rozgrywek Mistrzostw Europy Euro 2012.

Sebastian Boenisch
Droga, którą pokonał ten piłkarz również nie była prosta. Jego rodzina pochodzi ze śląska. Babcia piłkarza z powodu administracyjnych nacisków zmieniła nazwisko z Boenisch na Pniowska, tym samym zawodnik, który urodził się w Gliwicach jako dziecko nosił nazwisko Pniowski. Po wyjeździe do Niemiec jego rodzice powrócili do niemieckiego nazwiska Boenisch. Sebastian Boenisch w swojej karierze piłkarskiej nie uniknął trudności. Największą z nich okazała się poważna kontuzja kolana, którą odniósł w 2010 roku. Na szczęście nie zrezygnował z gry i dziś nadal strzela gole.

Powyżsi zawodnicy to tylko niewielki przykład tych, którzy swoją ciężką pracą i poświęceniem dotarli na szczyt niemieckiej ligi. Warto poznać również życiorysy innych Polaków grających w Bundeslidze. Wiele informacji na ten temat można znaleźć chociażby na stronie bundesliga.com/pl. Jest to polskojęzyczna strona, prowadzona przez miłośników futbolu, którzy bardzo dbają, aby informacje na niej umieszczane były wiarygodne i zawsze aktualne.

Autor: Redakcja

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00