KULTURA:

Jego sms-y do Ciebie…

On nie zwraca się do ciebie po imieniu
Znacie się od niedawna, a w sms-ach on zawsze zwraca się do ciebie “kochanie”, “malutka”, “żabko” lub innym pieszczotliwym słowem, ale nigdy po imieniu?Bądź czujna. Taką taktykę często stosują kobieciarze, którzy czarują mnóstwo dziewcząt i boją się, że pomylą imiona. Pamiętaj, że takiego sms-a mógł bez problemu wysłać do kilku osób…
 
Perfekcyjny sms
Jego sms-y są perfekcyjne: nigdy nie pojawiają się w nich błędy ani skróty.Prawdopodobnie twój chłopak kurczowo trzyma się zasad i konwencji we wszystkich dziedzinach życia i, jak każdy pedant, będzie tego wymagał również od ciebie.
 
Sms-uje, ale nigdy nie dzwoni
Życie z pedantem może być trudne, ale jest jeszcze gorzej, gdy trafisz na sknerę. Jeżeli twój chłopak wysyła wyłącznie sms-y, aby zaoszczędzić kilka groszy na połączeniach, albo co gorsza zamiast odpowiadać na wiadomość puszcza sygnał jako potwierdzenie, zastanów się, czy właśnie takiego wielbiciela szukałaś.
Jeśli on woli, aby wasze kontakty telefoniczne ograniczały się tylko do sms-ów, czyli nie chce, abyś i ty do niego dzwoniła, możesz być pewna, że prowadzi podwójną grę i nie jesteś jedyną kobietą w jego życiu.
 
W jego sms-ach pojawiają się emotikony
Te proste znaczki pomagają przekazywać emocje i nieco ożywić krótki tekst, ale mężczyźni z reguły rzadziej się nimi posługują. Jeżeli w sms-ach od niego pojawiają się uśmiechnięte buźki, to prawdopodobnie trafiłaś na sympatycznego chłopaka, który nie wstydzi się okazywania uczuć. Jeśli jednak on przesadza z ilością buziek, rozciąga je powtarzając kilkakrotnie ten sam znak lub pisze na zmianę wielkimi i małymi literami, to z całą pewnością masz do czynienia z kompletnym dzieciuchem.
 
On długo nie odpowiada na sms-a
To jeszcze nie powód, aby wyciągać ponure wnioski – może po prostu jest zajęty. Kiedy załatwi wszystkie “ważniejsze sprawy” z pewnością odpisze. Z tego, jak wiele czasu mu to zajmie, możesz wywnioskować, na którym miejscu w jego życiu jesteś ty…
 

Autor: Źródło informacji: www.interia.pl

Zobacz więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Back to top button
0:00
0:00