ŻUŻEL:

Z Tarnowa z pustymi rękoma

Chociaż pierwsze dwie gonitwy musiały być powtarzane, to obraz był dość obiecujący. Najpierw Hampel wygrał start z Vaculikiem, ale w ferworze walki o trzecie miesjce z Buczkowskim upadł na tor Loktaev. W powtórce gospodarze nie zostawili złudzeń i podwójnie wygrali. Bieg juniorski zapowiadał się na remis. Start wygrał Strzelec, szybko jednak wyprzedzony przez Gomólskiego. Moment później z nawierzchnią zapoznali się Adamczewski i Koza, po błędzie (nieumyślnym) tego pierwszego. Arbiter postanowił jednak wykluczyć naszego młodzieżowca, chociaż wyraźnie widoczna była ciasnota w pierwszym łuku. W powtórce dobrze spod taśmy wystrzelił Strzelec, ale na dystansie się pogubił i znowu przegraliśmy 1:5. Kolejne dublety miały miejsce też w wyścigach nr 3 i 4. Nieco walki było w gonitwie wieńczącej pierwszą serię startów, kiedy start wygrał „Joker” a atakami nękał Jonsson, jednak nic to nie dało. „Strzelbę” bezpardonowo wypchnął na drugim wirażu pierwszego kółka Gomólski, po czym tarnowianie objęli podwójne prowadzenie. Bezbarwna jazda żużlowców z Winnego Grodu doprowadziła, że w 1/3 meczu Myszka Miki przegrywała już 5:25.

Delikatne przełamanie przyszło w szóstej odsłonie. Na dystansie „Jabłko” wyprzedził Kołodzieja, a „Pele” poradził sobie z Kozą i prowadziliśmy 4:2. Niestety, niedługo było tej radości, bo junior miejscowych upadł na drugim łuku. Przy kolejnym podejściu „Koldi” nie dał się nikomu wyprzedzić i żółto-biało-zielonym został tylko remis. Na podział punktów szykowało się w kolejnej gonitwie, bo nasi żużlowcy przedzielili parę Buczkowski-Vaculik. Słowakowi udało się jednak przechytrzyć juniora Falubazu i przewaga „Jaskółek” znowu wzrosła. Obiecująco wyglądał start do biegu nr 8, ale po raz kolejny gospodarze bezlitośnie wykorzystali perfekcyjną znajomość własnego owalu oraz błędy przyjezdnych. Pojedynek trwał, a Falubaz był nokautowany.

Ciekawą walkę o zwycięstwo i o punkt można było obejrzeć w wyścigu dziesiątym. „AJ” cały czas siedział na ogonie Hancocka, a Strzelec długo bronił się przed zaciekłymi atakami Laguty, jednak musiał skapitulować. „Joker” na ostatnim wirażu zanotował jeszcze niegroźny upadek. W dalszym ciągu żaden z zielonogórzan nie był w stanie odnieść indywidualnego zwycięstwa. Na to przyszedł wreszcie czas w pierwszym z biegów nominowanych. Fantastycznie przy samej bandzie rozpędził się Protasiewicz i wyprzedził dwójkę tarnowian, dowożąc do mety wygraną. W kolejnym wyścigu nie dał się okpić Kołodziej, a zielonogórska para przywiozła remis. Na trzecim miejscu upadek zanotował Vaculik, z czego skorzystał Kapitan, który już miał zamiar zrezygnować.

Trzeba powiedzieć, że Unia zasłużyła na ten medal. Na przestrzeni całego sezonu byli lepszą drużyną. Dzisiaj z kolei boleśnie nas „stłukli”. Stanowili wyrównany i piekielnie mocny zespół, pozbawiony słabych ogniw i kierowany rozważną głową Marka Cieślaka.

Po drugiej stronie barykady zniedołężniały Falubaz. Tylko jedno indywidualne zwycięstwo, a żadnego drużynowego. Podczas rewanżu zwyczajnie nic nam się nie udawało, nic nie pasowało. W takiej dyspozycji drużyna miałaby problemy na każdym wyjeździe, niekoniecznie nawet biorąc pod uwagę wyłącznie ekstraligowe ekipy…

Falubaz Zielona Góra – 27:
Jarosław Hampel (0,1,1,2,0) = 4
Aleksandr Loktaev (1,d,0,-) = 1
Piotr Protasiewicz (0,2,2,2,3,1) = 10
Krzysztof Jabłoński (1,1,0,0,-) = 2
Andreas Jonsson (1,2,2,0,1,2) = 8
Kamil Adamczewski (w,0,1) = 1
Adam Strzelec (1,0,u) = 1

Unia Tarnów – 63:
Martin Vaculik (3,1,3,3,u) = 10
Krzysztof Buczkowski (2*,3,1,1) = 7+1
Artem Laguta (2*,3,1,3,-) = 9+1
Greg Hancock (3,2*,3,2*,2) = 12+2
Janusz Kołodziej (3,3,3,3,3) = 15
Ernest Koza (2*,w,d) = 2+1
Kacper Gomólski (3,2*,2*,1*) = 8+3

Bieg po biegu:
1. Vaculik, Buczkowski, Loktaev, Hampel – 5:1
2. Gomólski, Koza, Strzelec, Adamczewski (W) – 5:1 / 10:2
3. Hancock, Laguta, Jabłoński, Protasiewicz – 5:1 / 15:3
4. Kołodziej, Gomólski, Jonsson, Strzelec – 5:1 / 20:4
5. Laguta, Hancock, Hampel, Loktaev (d/4) – 5:1 / 25:5
6. Kołodziej, Protasiewicz, Jabłoński, Koza (W) – 3:3 / 28:8
7. Buczkowski, Jonsson, Vaculik, Adamczewski – 4:2 / 32:10
8. Kołodziej, Gomólski, Hampel, Loktaev – 5:1 / 37:11
9. Vaculik, Protasiewicz, Buczkowski, Jabłoński – 4:2 / 41:13
10. Hancock, Jonsson, Laguta, Strzelec (U) – 4:2 / 45:15
11. Kołodziej, Protasiewicz, Buczkowski, Jonsson (RT) – 4:2 / 49:17
12. Laguta, Hampel, Loktaev, Koza (d/4) – 3:3 / 52:20
13. Vaculik, Hancock, Jonsson, Jabłoński – 5:1 / 57:21
14. Protasiewicz (RT), Hancock, Gomólski (RZ), Hampel – 3:3 / 60:24
15. Kołodziej, Jonsson, Protasiewicz, Vaculik (U) – 3:3 63:27

Autor: Marcin Pakulski

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00